Mirosław Szymkowiak wraca do gry. Szkoda, że nie w Widzewie

Jaka szkoda, że nie do Widzewa. Jesteśmy przekonani, że gdyby zagrał przeciwko Zagłębiu byłby lepszy od wielu dzisiejszych asów zespołu.

Były reprezentant Polski, piłkarz Widzewa Łódź i Wisły Kraków zakończył karierę w 2006 roku, rozwiązując swój kontrakt z tureckim Trabzonsporem. Szymkowiak miał dość gry w piłkę i powtarzających się kontuzji, w wieku 30 lat wziął rozbrat z zawodowym uprawianiem futbolu.

Jak informuje "Gazeta Krakowska", zanosi się na powrót sześciokrotnego mistrza Polski na boisko. Krakowska Prądniczanka, nieopodal której stadionu Szymkowiak mieszka, ściągnęła certyfikat piłkarza z Turcji i zgłosiła go do rozgrywek krakowskiej II grupy A klasy. "Szymek" ma pomóc rezerwom klubu, nic nie stoi na przeszkodzie, by wkrótce zaliczył swój debiut w nowym klubie.

Mirosław Szymkowiak rozegrał w reprezentacji Polski 33 spotkania, strzelił trzy bramki. W 2006 roku był jednym z piłkarzy powołanych przez Pawła Janasa na mundial w Niemczech.