Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ci z Alei Zasłużonych. Towarzysze za kaplicą, świętej pamięci przy rondzie

Bohdan Dmochowski
Nad tak zwaną starą aleją zasłużonych góruje nagrobek – pomnik łódzkiej robotnicy i komunistki Władysławy Bytomskiej. W głębi – nagrobek innego przedwojennego działacza komunistycznego, Szymona Harnama.
Nad tak zwaną starą aleją zasłużonych góruje nagrobek – pomnik łódzkiej robotnicy i komunistki Władysławy Bytomskiej. W głębi – nagrobek innego przedwojennego działacza komunistycznego, Szymona Harnama. Paweł Łacheta
Siódmego kwietnia tego roku kondukt żałobny odprowadził na miejsce wiecznego spoczynku w Alei Zasłużonych na Dołach łódzkiego reżysera teatralnego, Mariana Glinkowskiego. Jego grób był już trzecim, a zarazem ostatnim w tym roku, wykopanym za zgodą prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej w paradnej części tej komunalnej nekropolii. Wcześniej, bo w lutym, wydała dwa takie zezwolenia: na pochówek Jerzego Woźniaka, reżysera i rektora Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, i prof. Jakuba Wujka, wybitnego łódzkiego architekta.

Łącznie w Alei Zasłużonych leży już 45 zmarłych. Pierwszym, pochowanym w niej oficjalnie i z honorami w 1992 roku, był zmarły 4 listopada 1992 roku łódzki aktor Ludwik Benoit. W tym samym roku, niespełna miesiąc przed zgonem aktora, radni uchwalili, że: „Utrzymuje się Aleję Zasłużonych przy głównej alei cmentarza „Doły”. Takie postanowienie oznaczało, że innych tej rangi kwater na łódzkich cmentarzach nie było i nie będzie.

Jedna czy trzy

Tymczasem na tychże Dołach jest tak zwana stara aleja zasłużonych, choć oficjalnie jej nie ma. Znajduje się na tyłach kaplicy, z najbardziej rozpoznawalnym nagrobkiem Włady Bytomskiej, zmarłej tragicznie w 1938 roku łódzkiej prządki, czerwonej bojowniczki, a w czasach PRL-u symbolu kobiety walczącej o socjalizm. Obok niej spoczywa inna postać z komunistycznego, skompromitowanego etosu – Szymon Harnam, którego do końca nie zdołano zdekomunizować, bo do dziś jest patronem znanego nie tylko w Łodzi Zespołu Tańca Ludowego.

Ale to nie ostatni trop, wiodący do kwater cmentarnych, w których spoczywają ongiś zasłużeni. Na cmentarzu Zarzew ze sztandarami i orderami na poduszkach pochowano łódzką prządkę Michalinę Tatarkównę-Majkowską, w latach 50. i 60. kontrowersyjną I sekretarz najpierw Komitetu Wojewódzkiego PZPR, a potem Komitetu Łódzkiego, którą ponoć wykończył towarzysz Wiesław, czyli I sekretarz KC PZPR, Władysław Gomułka.

Ostatni pogrzeb odbył się tam w kwietniu 1991 roku – chowano byłego I sekretarza KŁ PZPR Bolesława Koperskiego. Helena Maciejewska, kierownik cmentarza Zarzew, zapewnia, że nie dzieli zmarłych na lepszych i gorszych. Od oceny ich uczynków za życia jest historia, a nie cmentarz.

Zakończyła się kwesta na ratowanie zabytków Starego Cmentarza

Artyści, mędrcy, poeci...

Dawne aleje zasłużonych na Dołach i Zarzewie już nie są objęte jurysdykcją prezydenta. Kwaterę może wykupić tam każdy, nie prosząc nikogo o zgodę. Większym problemem jest brak wolnych miejsc w jedynej oficjalnie namaszczonej przez radnych w 1992 roku Alei Zasłużonych na Cmentarzu Komunalnym Doły.

Odnalezienie jej w gąszczu kilkuset grobów innych zacnych łodzian nie nastręcza wielkich trudności. Zlokalizowana jest na jednej czwartej ronda cmentarnego i części odbiegającej od niego alei głównej, aż do skrzyżowania z alejką prowadzącą do budynku administracyjnego nekropolii. Na tym odcinku groby zasłużonych są po obu jej stronach.

– Jest tam jeszcze 10 miejsc na groby ziemne i 6 miejsc na pochówki urnowe – naczelnik Małgorzata Ciechomska z Zarządu Zieleni Miejskiej pokazuje na planie cmentarza położenie wszystkich kwater. – Ale nie spotkałam się z przypadkiem złożenia prochów jakiegoś wybitnego VIP-a w kolumbarium.

Pochówek według ceremonii urzędowej nie jest obowiązujący w przypadku osób zasłużonych. O formie uroczystości decyduje ostatecznie rodzina.

Wzdłuż alei są już zajęte 23 groby tradycyjne, natomiast przy rondzie 22. Razem – 45 zajętych kwater.
Wiele zacnych osób, jak Kazimierz Dejmek czy Leszek Jezierski, jest pochowanych w innych rejonach cmentarza.
– Taka była wola ich albo rodziny – wyjaśnia naczelnik Ciechomska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany