Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W niedzielę ostatni ligowy mecz ŁKS w tym roku w Łodzi

(bap)
Niedzielny mecz z Bronią Radom będzie ostatnim w tym roku ligowym spotkaniem ŁKS na stadionie przy al. Unii.
Niedzielny mecz z Bronią Radom będzie ostatnim w tym roku ligowym spotkaniem ŁKS na stadionie przy al. Unii. Krzysztof Szymczak
Rozgrywki III ligi w grupie łodzko-mazowieckiej powoli zmierzają do końca rundy jesiennej. Piłkarze ŁKS i pozostałe drużyny rozegrają jeszcze tylko dwie kolejki. W niedzielę łodzianie po raz ostatni w tym roku zagrają przed własną publicznością. Ich rywalem będzie Broń Radom (początek meczu o godz. 13).

W łódzkim klubie wszyscy mają nadzieję na radosne pożegnanie z kibicami. Przede wszystkim dlatego, że jeśli ŁKS mimo dużej straty wciąż liczy na dogonienie prowadzącego w tabeli Radomiaka Radom (ma 13 pkt więcej), na finiszu rozgrywek nie może pozwolić sobie na potknięcie. Tym bardziej na własnym boisku.

Przy al. Unii w rozgrywkach III ligi łodzianie rozegrali do tej pory siedem spotkań i w żadnym z nich nie dali się pokonać. Ale mimo to na swoim boisku zdobyli 13 punktów, czyli tylko o jeden więcej niż w ośmiu wyjazdowych spotkaniach.

Ich dorobek byłby większy, gdyby aż czterem rywalom ełkaesiacy nie pozwolili wyjechać z punktem.

Szczególnie żal straconej szansy w ostatnim meczu w Łodzi, bo piłkarze Pogoni Grodzisk Maz. do remisu doprowadzili w ostatniej akcji meczu.

A w niedzielę do Łodzi przyjedzie znacznie mocniejszy rywal. Broń Radom ma tylko trzy punkty mniej od trzeciego w tabeli ŁKS i zajmuje tylko jedną pozycję niżej. Do tego to bardzo skuteczna drużyna. Strzeliła już 29 goli (ŁKS – 18). Więcej ma tylko Start Otwock. Aż dwóch piłkarzy Broni – Mariusz Marczak i Piotr Nowosielski – zdobyło po osiem goli, ale na szczęście pierwszy z wymienionych w niedzielę będzie pauzował za czerwoną kartkę. Broń w przerwie w rozgrywkach rozegrała sparing z drużyną juniorów, zwyciężając 7:0. Formie ełkaesiaków trener Andrzej Kretek przyglądał się w wewnętrznej grze. Nie wzięli w niej udziału wszyscy piłkarze, ale w tym tygodniu szkoleniowiec ŁKS ma mieć do dyspozycji wszystkich zawodników.

Fani ŁKS ponownie zobaczą swoją drużynę przy al. Unii pod koniec marca. Wprawdzie runda wiosenna zaczyna się w weekend 14-15 marca, ale ŁKS dwa pierwsze mecze rozegra na wyjeździe (z GKP Targówek Warszawa i Omegą Kleszczów). Na swoim stadionie dopiero w trzeciej wiosennej kolejce podejmie WKS Wieluń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany