KSW 29. Za obejrzenie walki Mariusza Pudzianowskiego trzeba zapłacić 40 złotych

Po gali KSW 27 jeden z właścicieli federacji Maciej Kawulski mówił: – Mamy z Polsatem umowę o poufności, więc nie mogę podać liczb, ale wynik sprzedaży był ze trzy razy wyższy. Jesteśmy pionierami PPV w Polsce i zawsze zbieraliśmy za to baty. Teraz po raz pierwszy pojawiły się głosy, mejle, że ludzie są zadowoleni i że to jest mało zapłacić 40 złotych za takie wydarzenie, które można oglądać przez 4-5 godzin.

Wiemy, że zysk ze sprzedaży gali KSW 0 w systemie pay-per-view wyniósł 2,8 mln zł.

KSW 29

Podczas gali KSW 29 odbędzie się dziewięć walk. Pierwsze będzie starcie Mameda Khalidova z Amerykaninem Brettem Cooperem. W drugiej walce wieczoru zmierzą się reprezentanci wagi ciężkiej: Mariusz Pudzianowski oraz Paweł Nastula.

– Na 99 procent ta walka będzie moją ostatnią, pożegnalną – powiedział Paweł Nastula w rozmowie z boxingnews.pl. – Gdyby ta walka była pięć lat temu, to bym powiedział, że spokojnie dałbym sobie radę. Mariusz zrobił duże postępy i niestety, ale ta walka będzie dużo trudniejsza.

– Za­wsze mam sza­cu­nek do przeciwnika, nigdy ni­ko­go nie lek­ce­wa­żę, tylko idio­ta by to zro­bił. Wchodzę do klatki, klapki na oczy, focus, widzę tylko Pawła i... ogień! – stwierdził Mariusz Pudzianowski.

Będzie to dla niego druga walka w tym roku. Mariusz w maju podczas KSW 27 wygrał na punkty z Brytyjczykiem Olim Thompsonem.

Z kolei Nastula nie walczył od września ubiegłego roku, kiedy to na KSW 24 został znokautowany przez Karola Bedorfa. Nastula zawsze mówi, że starcie z Pudzianem motywuje go do pracy i stanowi jedno z wielkich sportowych wyzwań.