Autostrada A1 wreszcie się buduje. Kto przy budowanej autostradzie mieszka...

Życzenia świąteczne. Wierszyki na Boże Narodzenie. Życzenia bożonarodzeniowe
Potrawy wigilijne. 12 dań na wigilię lista, przepisy
Życzenia świąteczne - krótkie, dowcipne, wesołe

Autostrada A1

– Przede wszystkim budowane są teraz tzw. obiekty inżynierskie, tj. wiadukty, mosty itp. – mówi Roman Tomczyk z Budimeksu, generalnego wykonawcy dwóch z trzech odcinków, na które podzielono A1 między Strykowem a Tuszynem. – Przy tak wysokiej jak na grudzień temperaturze nie ma przeszkód, by betonować ich elementy. Powstają więc korpusy wiaduktów, przyczółki... Prowadzone są też prace ziemne, wykonuje się m.in. nasypy.

Autostrada A1

W piaskowym zagłębiu wielki ruch

Kształtowanie terenu pod przyszłe łącznice na węzłach, ale też pod trasę jako taką, oznacza koniunkturę dla okolicznych żwirowni. Ul. Piaskową w Szczukwinie (gmina Tuszyn) od kilku tygodni jedna za drugą jeżdżą ciężarówki. Jeden kurs takiego tira, przy cenie piasku 5 – 6 zł za tonę, oznacza zarobek około 100 zł. Nic więc dziwnego, że to prawdziwe piaskowe zagłębie – tylko przy ul. Piaskowej w Szczukwinie działa kilka żwirowni, a są też kopalnie w niedalekich Górkach Dużych. W gminie Rzgów zaś na piasku dla autostrady zarabiają chętnie właściciele gruntów nieopodal Kalina.

Autostrada A1

Turystyka pracownicza

Ocenia się, że na 40 km autostrady wiosną pracować będzie nawet 2 tys. osób, w większości przyjezdnych. Już w czasie budowy drogi ekspresowej S8 oraz węzła Łódź Południe (pod Kalinem) drogowcy stworzyli w okolicy swoistą „turystykę pracowniczą”. Niejeden mieszkaniec rejonu Rzgowa czy Tuszyna wygospodarował w swoim domu pokój na kwaterę. Są tacy, co wzięli kredyt, by kupić budynek specjalnie pod wynajem.

– Mam znajomego, mieszka przy A2 – usłyszeliśmy pod Rzgowem od właściciela domu, w którym trwa właśnie remont kilku pokojów pod wynajem. – Przy trasie mieszka, z trasy żyje. Pomyślałem, że i tu chętni na noclegi się znajdą – i ci, co autostradę budują, i ci, co będą tutejszymi drogami jeździć.

– Jest to na pewno zastrzyk finansowy – zgadza się właściciel kwatery w Tuszynie, który doświadczenie z drogowcami już ma. – U mnie jedna osoba płaci 100 zł za tydzień. Tyle że różnie można trafić. Gdy miałem ludzi ze Skanskiej, wszystko było elegancko: regularne płatności i pełna kultura. Kiedy wynajmowałem pokój tym od podwykonawców, okazywało się, że mieszka ich tam więcej, niż było mówione. Spali na karimatach rozłożonych między łóżkami. Albo np. wyprowadzali się ukradkiem w nocy, nie płacąc za pobyt.
Kiedyś wyprowadzili się wraz z elementami wyposażenia pokoju...

Autostrada A1

Cenna ziemia przy trasie

Nie jest źle mieć ziemię tuż przy autostradzie. Na samym tylko 16-kilometrowym odcinku autostrady między przyszłymi węzłami Tuszyn i Romanów powstaje trzynaście obiektów inżynierskich – węzły, a także mosty oraz wiadukty, którymi nad A1 biec będą drogi lokalne. Przy każdym zaś takim obiekcie wykonawca musi mieć zaplecze, by trzymać tam sprzęt budowlany. Na zaplecze trzeba zwykle wydzierżawić działkę poza placem budowy. Dzięki temu przez czas budowy autostrady wielu posiadaczy pól między Tuszynem i Strykowem zarobi przynajmniej po kilkanaście tysięcy złotych. Co zresztą jest niczym w porównaniu z zyskami, które staną się udziałem właścicieli terenów inwestycyjnych przy autostradowych węzłach, jeśli zgodnie z założeniem ulokują się tam centra logistyczne podobne choćby do tych pod Strykowem...

**

Autostrada A1

40-kilometrowy odcinek Stryków – Tuszyn autostrady A1 zgodnie z założeniami miał być gotowy już w drugiej połowie 2013 r. W rzeczywistości wtedy dopiero rozpoczęła się jego budowa – opóźnienie wynikało z konieczności wprowadzenia zmian do założeń projektowych. Po kilku miesiącach, w styczniu tego roku, doszło do zerwania kontraktu między GDDKiA a konsorcjum Polimex – Mostostal, będącym wówczas generalnym wykonawcą. Na przełomie września i października podpisane zostały kontrakty z nowymi wykonawcami (tym razem odcinek podzielono na trzy fragmenty) i budowa zaczęła się ponownie. Ma potrwać 22 miesiące, czyli do lata 2016 r.