Widzew - Vardar Skopje 0:2. Pierwszy stracone gole i pierwsza porażka w sparingu

Vardar był najmocniejszym rywalem z jakim widzewiacy zmierzyli się tej zimy. Wcześniej zremisowali 0:0 z Jagiellonią Białystok i pokonali 2:0 Sao Carlos FC, spadkowicza z brazylijskiej trzeciej ligi stanowej.

W meczu z liderem macedońskiej ekstraklasy tak łatwo nie było. W dużych opałach widzewiacy byli już na początku spotkania, ale kiedy przetrwali napór rywali gra się wyrównała, a w ekipie z Łodzi najbardziej wyróżniał się Veljko Batrović, który w końcówce pierwszej połowy zmarnował najlepszą okazję do zdobycia gola. Podopieczni Wojciecha Stawowego potrafili utrzymać się przy piłce, lecz gorzej było ze stwarzaniem groźnych sytuacji. Do tego dość nerwowo grali w obronie i niewiele brakowało by Piotr Mroziński wpakował piłkę do własnej bramki.

W drugiej połowie Vardar w końcu udokumentował swoją przewagę golę. Najpierw jednak w sytuacji sam na sam górą był Dino Hamzić. Po chwili po podobnej akcji musiał już wyciągać piłkę z siatki. Szansę na wyrównanie miał Dawid Kwiek, lecz przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Do końca meczu Macedończycy kontrolowali jego przebieg, a w doliczonym czasie gry zdobyli drugiego gola.

W sparingu z różnych przyczyn nie zagrali Julien Tadrowski, Matko Perdijć, Dimitirje Injac, Damian Warchoł, Adam Duda i Maksymilian Rozwandowicz. Ten ostatni dziś podpisał nową umowę z Widzewem, która będzie obowiązywać co najmniej dwa lata.

W kolejnym meczu kontrolnym w Antalyi widzewiacy zmierzą się we wtorek z Al-Ahli Tripoli z Libii.

Widzew - FK Vardar Skopje 0:2 (0:0)
0:1 – Blazevski (62), 0:2 - Ivanovski (90)
Widzew: Krakowiak (46, Hamzić) - Kasperkiewicz (46, Lenkiewicz), Nowak, Brodziński - Wrzesiński (70, Kozłowski), Zgarda, Mroziński, Kwiek (70, Kasprzak), Kowal (46, Nishi), Batrović (75, Janiec) - Rybicki