W piątek, 30 stycznia, już ok. godz. 7 gromadzili pierwsi łodzianie, którzy na mrozie czekali na otwarcie drzwi sklepu Jysk przy ul. Kilińskiego. Kilka minut przed godz. 8 klienci (było ich kilkudziesięciu) zostali poproszeni o zaśpiewanie "Sto lat".
Zanim jednak wpuszczono ich do środka, musieli jeszcze kilkakrotnie krzyknąć na cześć załogi sklepu "Hip hip hurra". Zdziwieni klienci, choć stali na mrozie już kilkadziesiąt minut, ulegli...
Chwilę później przy ul. Kilińskiego słychać było znane z imprez urodzinowych "Sto lat". Następnie drzwi zostały otwarte i można już było kupować.
-Przyszłam po kołdrę za grosz, która miała być gwarantowana pierwszym 200 klientom, którzy zrobią zakupy za min. 20 zł. -tłumaczyła pani Krystyna, mieszkanka bloku przy ul. Słowackiego.
Poza tym bonusem klienci sklepu mogli skorzystać z innych rzekomych promocji:
- kołdra w cenie 60 zł zamiast 269 zł (wym. 135/200 cm)
- komplet pościeli w cenie 25 zł zamiast 84,95 zł
- krzesło do jadalni w cenie 120 zł zamiast 299 zł
- krzesło pokojowe za 50 zł zamiast 99 zł
- mydło w kształcie róż za 3 zł zamiast 14,95 zł
- krzesło biurowe w cenie 250 zł zamiast 699 zł
- fotel za 150 zł zamiast 269 zł
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"