Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowco, sprawdź czy masz ważne badania. Zmieniły się przepisy

Hanna Kowalska (aip)
Polskapresse/Piotr Krzyżanowski
Nawet kilkaset złotych muszą wydać chorowici kierowcy, by przedłużyć ważność prawa jazdy. Zgodnie z aktualnymi przepisami, nowy dokument dostaniemy maksymalnie na 15 lat. Ale osoby mające problemy ze zdrowiem, muszą odnawiać ważność dokumentu znacznie częściej i dostarczać odpowiednie zaświadczenia lekarskie. A to kosztuje.

- Ze względu na stan zdrowia moje badania lekarskie ważne były tylko 5 lat, po tym czasie chciałem przedłużyć dokument, ale w pewnym momencie zwątpiłem, czy będzie to w ogóle możliwe. Przez miesiąc chodziłem od jednego lekarza do drugiego i żaden nie chciał mi wystawić dokumentu potwierdzającego zdolność do prowadzenia pojazdu - opowiada Roman Kamiński.

Jego problemy zaczęły się w październiku 2014.
- Lekarz pierwszego kontaktu, który doskonale zna historię mojej choroby, a cierpię na cukrzycę i mam problemy kardiologiczne, poszedł na urlop. Okazało się, że nie będzie go przez miesiąc. Udałem się więc do lekarza medycyny pracy, który polecił mi wykonanie dodatkowych badań u okulisty, kardiologa i diabetyka - opowiada Kamiński.

Badania były jednoznaczne z sięgnięciem do portfela kierowcy, bo jak wiadomo kolejki do specjalistów są długie, a pan Kamiński czasu nie miał, bo potrzebował zaświadczenia jak najszybciej. Pozostały więc wizyty w prywatnym gabinecie. I tak: wizyta u kardiologa kosztuje 200 zł, a aby dostać się do okulisty, trzeba czekać nieco ponad rok, natomiast prywatnie taka wizyta to koszt kolejnych 100 zł.

- Na wizytę u diabetyka czekałem ponad tydzień, zapłaciłem 180 zł, bo oczywiście musiałem również pójść prywatnie - dodaje Kamiński.

Z podobnym problemem od 2013 r. zmagają się wszyscy kierowcy. Od 21 stycznia 2013 r. wszystkie prawa jazdy są terminowe, a ich ważność obejmuje maksymalnie 15 lat. Ci kierowcy, którzy mają problemy ze zdrowiem bądź ich zdrowie ulegnie pogorszeniu, muszą częściej przechodzić badania kontrolne.

- Chodzi o to, by mieć pewność, że kierowca nadal może kierować pojazdem - tłumaczy dr Barbara Pierzchalska, lekarz medycyny pracy z Lubania. - Lekarz może wydać orzeczenie po wykonaniu badania we własnym gabinecie, w szczególnych przypadkach może jednak skierować kierowcę na dodatkowe badania np. do okulisty, kardiologa, ortopedy itp. Z wynikami badań należy się wówczas udać raz jeszcze do uprawnionego lekarza. Wtedy on decyduje, czy wydać orzeczenie, a jeżeli tak, to na jaki okres uprawnienia mogą być wydane, z jakimi ograniczeniami i na jakie kategorie prawa jazdy - dodaje Pierzchalska.

Jeżeli kierowcy w odpowiednim terminie nie uda się uzyskać zaświadczenia lekarza, jego prawo jazdy traci tymczasowo ważność, ale można je wznowić w każdym momencie. Tak było w przypadku Romana Kamińskiego.

- Dwa tygodnie byłem bez prawa jazdy. Kiedy udało mi się "załatwić" wszystkich specjalistów, dopiero wówczas otrzymałem orzeczenie, a właściwie nazwałbym to pozwoleniem na prowadzenie pojazdu - dodaje.

W 2013 r. parlamentarzyści PiS zaskarżyli nowy przepis o terminowym prawie jazdy do Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał uznał, że zaskarżone przepisy nie naruszają konstytucji. Każdy posiadacz prawa jazdy nie będzie musiał powtarzać egzaminu, jednak co kilka lub kilkanaście lat musi poddawać się badaniom lekarskim. Do 2033 roku wszystkie dokumenty zostaną wymienione na terminowe.

Księgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.pl
Księgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany