- Jest coraz cieplej, ale niektórzy ryzykują wejście na topniejącą taflę, co jest bardzo niebezpieczne - tłumaczył wczoraj Mateusz Pieniążek, starszy instruktor WOPR.
Instruktor wyjaśnił też jak ważny jest czas przy udzielaniu pomocy mówią, że w lodowatej wodzie przeżyjemy tylko tyle minut ile wynosi jej temperatura.
Temperatura wody w stawie na Zdrowiu sięgała w niedzielę raptem 4 st. Celsjusza. Na uratowanie tonącego były zatem zaledwie 4 minuty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?