"Walter White" z Białogardu miał prawie ćwierć kilo metaamfetaminy

Policjanci z Białogardu, patrolując miasto w godzinach wieczornych, zauważyli wyjeżdżający z parku samochód osobowy. Zatrzymali auto i kierującego do kontroli. Podczas rutynowych czynności kierujący zaczął zachowywać się bardzo nerwowo i kurtką na siedzeniu zasłonił jakieś opakowanie. Czujni policjanci przejrzeli samochód i pod kurtką znaleźli pojemnik po odżywkach, w którym znajdował się woreczek z białymi kryształkami.

Młody 22-letni mężczyzna tłumaczył się, że są to zakupione przez niego od nieznanego mężczyzny aminokwasy. Policjanci w trakcie sprawdzania samochodu znaleźli jeszcze wagę w kształcie łyżki oraz kilkanaście woreczków strunowych oraz pistolet wiatrówka CZZ. Po sprawdzeniu białych kryształków okazało się, że jest to pochodna metaamfetaminy - ponad 230 gramów. Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności.