Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hala Gwardii. Fuszerka a nie remont generalny

pas
Mamy kolejny sportowy skandal w Łodzi. Pierwszy etap (?) remontu generalnego hali Gwardii przy al. Kościuszki, który zamienił się w zwykły akt... wandalizmu.

Pewnie kompromitującą sprawę udałoby się MOSiR, do którego należy obiekt, zamieść pod dywan, gdyby nie zdesperowani rodzice. Zaalarmowali redakcję, że ich dzieci nie mogą trenować w ciągle i ciągle remontowanej hali, a przy okazji doszło do wielkiego marnotrawstwa miejskich pieniędzy.

Z zewnątrz wpisana w bryłę ulicy hala prezentuje się okazale. Nikt nie pomyślałby, że za piękną fasadą kryją się wstydliwe tyły. Gdy jednak wejdzie się do środka, po prostu opadają ręce – oglądając to, czego dokonali fachowcy.

MOSiR rozpoczął remont hali w listopadzie. Pomysł był słuszny, wszak nikt nie zajmował się obiektem od ponad 40 lat. Jego wykonawcą zostało wybrane w przetargu Przedsiębiorstwo Robót Budowlanych i Transportowych Cechini ze Zgierza. Firma chwali się 20-letnią tradycją w branży, tymczasem to, czego dokonała w łódzkiej hali to zwykła budowlana amatorszczyzna.
Prace remontowe, jak się dowiedzieliśmy warte 800 tysięcy złotych, miały zakończyć się w grudniu, tymczasem trwają do dziś, a ich końca nie widać. Tak naprawdę, wszystko trzeba by było zacząć od początku.

Zrobiliśmy wizję lokalną. Piękna hala, cud przedwojennej architektury, przestronna, znakomicie wyprofilowana, wykorzystująca do oświetlenia do maksimum dzienne światło, dziś przypomina ruinę. Straszy brudny parkiet z powyrywanymi klepkami, wzbudzają grozę pociągnięte na zewnątrz, nieosłonięte rury, które mogą okazać się niebezpieczne dla ćwiczących (kto zatwierdził taki projekt!), odpadający tynk, rozbite umywalki, odkryty i pomalowany byle jak strop.

Obraz nędzy i rozpaczy. Fachowcy podobno nadal przychodzą, coś tam robią, choć gdy zwiedzaliśmy halę, ich akurat nie było.
Sportowcy Gwardii, a jest ich około trzystu, tułają się po mieście. Judocy trenują w... komisariacie, a bokserzy na korytarzach hali MOSiR przy ul. Skorupki. Zasłużony klub znalazł się przez niezawiniony przez siebie remont na sportowym zakręcie.

Swoje stanowisko w obszernym wyjaśnieniu, przekraczającym ramy tekstu przedstawił dyrektor MOSiR – Radosław Podogrocki. Wybraliśmy najciekawsze naszym zdaniem fragmenty:

„... Zarówno prace dekarskie zabezpieczające obiekt przed dalszą degradacją oraz te z zakresu termomodernizacji zostały wykonane zgodnie ze sztuką budowlaną, a instalacja elektryczna w sali gimnastycznej jest poprowadzona w bezpiecznych korytarzach stalowych odpornych na ewentualne przypadkowe uderzenia. Ponieważ KS Gwardia nie zgłosił potrzeb innego użytkowania sali (...) niż trenowane sporty walki, więc nie było zasadne umieszczanie tej instalacji pod tynkiem, co spowodowałoby jedynie nieuzasadniony wzrost kosztów prac remontowych.
W czasie przeglądu prac przeprowadzonych wewnątrz budynku (...) stwierdzono jednak usterki w zakresie wykończeniowym. Wykonawca prac zobowiązał się do ich niezwłocznego naprawienia. Aktualnie trwa dokładne inwentaryzowanie poprawek, które ma on wykonać w ramach gwarancji.
W stosunku do osób, które w imieniu MOSiR były odpowiedzialne za opóźnienie w realizacji prac budowlanych zostały wyciągnięte konsekwencje służbowe wynikające z przepisów prawa pracy, włącznie z odwołaniem ze stanowiska kierownika działu technicznego...”

Przed hitowymi meczami Ligi Mistrzów. "Wyeliminowanie Barcelony byłoby ogromną niespodzianką":

Księgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.pl
Księgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany