Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS przegrał z Legią II po karnym w 92 minucie!

p
Porażka z dzieciakami broniącymi barw Legii II, jest kompromitacją ŁKS

Biegającym po murawie piłkarzom grę utrudniał padający deszcz i śnieg, momentami grad, hulający wiatr.
Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy. Uderzenie Nowotki pewnie obronił Kołba. W kolejnej akcji bramkarz ŁKS wyciągał piłkę z siatki. Pokonał go, pewnym strzałem z 15 metrów, pomocnik Trąbka, który wykorzystał gapiostwo obrońców rywali. W 16 min wreszcie w ofensywnej akcji pokazał się ŁKS. Rodrigo strzelił w boczną siatkę. Niestety, po kolejnej wpadce w defensywie (zagraniu ręką) Misiak pewnie wykorzystał jedenastkę, uderzając piłkę pod poprzeczkę. Dzieciaki z Warszawy zapędziły w kozi róg rutyniarzy z Łodzi, kontrolując przebieg wydarzeń na boisku.
Po godzinie gry łodzianie wzięli się wreszcie do roboty. Bramkarza Legii II strzałem głową pokonał Cupriak. To jego pierwszy gol w III-ligowych rozgrywkach. Warunki znów zrobiły się ekstremalne, świetne dla uczestników obozu przetrwania, a nie piłkarzy. Cupriak pokazał charakter. Nic go nie mogło przerazić i po raz drugi wpisał się na listę strzelców.
ŁKS nie potrafił utrzymać tego wyniku. W doliczonym czasie gry łodzianie znów sprokurowali rzut karny. Filipiak łapał za koszulkę rywala. Ujrzał czerwoną kartkę, a jedenastkę wykorzystał Misiak. Łodzianie mogli jeszcze wyrównać, ale Legię od straty gola uratowała poprzeczka.
Trener Marek Chojnacki, który prowadził drużynę, podobnie jak jego podopieczni schodził z boiska ze spuszczoną głową. (pas)

Legia II Warszawa - ŁKS 3:2 (2:0)

1:0 - Trąbka (10), 2:0 - Misiak (28, karny), 2:1 - Cupriak (60, głową), 2:2 - Cupriak (77), 3:2 - Misiak (90+2, karny)

ŁKS: Kołba - Sierant, Zimoń, Salski, Piekielny (58, Filipiak), Kowalski, Golański (70, Patora), Ślęzak, Sarafiński, Rodrigo (83, Różycki), Cupriak (80, Głowiński)

Kryzys, i to poważny, drużyny Sokoła, która doznała drugiej porażki z rzędu.
Wiosną aleksandrowianie zdobyli tylko dwa punkty. Teraz niespodziewanie przegrał u siebie z Pogonią.
Rywale prowadzili 2:0. Doświadczony Tataj wykorzystał nieporozumienie w defensywie gospodarzy, potem gola piętą strzelił Sołtys. Po stałym fragmencie gry w ostatnich sekundach pierwszej połowy kontaktowego gola głową zdobył Woźniczak. Potem trwała wymiana ciosów, w której lepsi byli goście, zdobywając trzecią bramkę po kolejnym nieporozumieniu defensywy Sokoła. W końcówce rywale mieli jeszcze dwie, nie 100-procentowe a 200-procentowe okazje do zdobycia bramki, ale ich nie wykorzystali.
Sokół Aleksandrów
– Pogoń Grodzisk
Mazowiecki 1:3 (1:2)

0:1 – Tataj (29), 0:2 – Sołtys (40), 1:2 – Woźniczak (44, głową), 1:3 – Sierociński (78)

Sokół: Karolak – Bierzyński, Woźniczak, Klepczarek, Gajewski, Knera, Osowski, Wrzesiński (74, Miłosz), Pawlak, Chojecki 982, Pękała), Serwaciński (74, Kwiatkowski)

PIĘKNE WIERSZYKI WIELKANOCNE SMS ŻYCZENIA NA WIELKANOC SMS

SMSY WIELKANOCNE WIERSZYKI NA WIELKANOC [KRÓTKIE,ŚMIESZNE]

Księgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.pl

Księgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.pl

Księgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany