Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukradł... boczek i schował go w spodnie

AIP
39-latek wszedł do marketu, podszedł do lodówki z wędlinami, wyjął kawał boczku i schował sobie w spodnie. Dojrzał go jeden z ochroniarzy. Przy przejściu przez linię kas poprosił mężczyznę o udanie się i wspólne przejrzenie monitoringu. Wtedy złodziej zaatakował ochroniarza i kilka razy uderzył w twarz.

Akt oskarżenia przeciwko 39-letniemu Andrzejowi P. trafił właśnie do Sądu Rejonowego. Mężczyzna odpowie za usiłowanie kradzieży rozbójniczej.

Prokuratura ustaliła, że Andrzej P., krążąc między półkami, wyjął z lodówki paczkę boczku i ukrył ją w kieszeni spodni. Wiadomo, że 39-latek wziął jeszcze puszkę z piwem, za którą zapłacił w kasie. Bacznie obserwował go jednak ochroniarz. Jak tylko oskarżony przekroczył linię kas, ochroniarz powiedział, żeby poszli razem obejrzeć monitoring i sprawdzili, co stało się z boczkiem. Andrzej P. nie miał jednak na to ochoty. Chciał ominąć ochroniarza, odpychał go. Zdaniem śledczych, oskarżony trzy razy uderzył go w twarz. Wywiązała się szarpanina, podczas której złodziej upadł na podłogę. Zgubił i boczek, i piwo. W czasie przesłuchania Andrzej P. nie przyznał się. Zarzekał się, że za mięso zapomniał zapłacić. Chciał oddać boczek ochroniarzowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany