Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Drużyna potrzebuje... serialu

pas
Widzew, jeśli myśli o utrzymaniu się w I lidze, musi kontynuować zwycięski serial. Czy w sobotę pokona Flotę w Świnoujściu? Początek o godz. 16.

Łodzianie powinni pójść śladami Zawiszy Bydgoszcz, czyli wygrywać kolejne pojedynki, nawet te, w których nie są faworytami. Po pokonaniu Termaliki (2:1) teraz trzeba zdobyć Świnoujście.
Flota to drużyna środka tabeli, z ogromnymi problemami organizacyjnymi bodaj większymi niż widzewiacy. W drużynie gra były zawodnik klubu z al. Piłsudskiego, 34-letni Michał Stasiak, a drugim trenerem jest były szkoleniowiec łodzian – Rafał Pawlak. Czy jego obecność oznacza, że Widzew przed gospodarzami meczu nie będzie miał tajemnic? Nic z tych rzeczy. Łódzki team jest inny niż za czasów Pawlaka, gra też inną i wygląda na to, że lepszą piłkę. Wiedza Pawlaka wydaje się zatem mało przydatna.
Trener Wojciech Stawowy uważa, że każdy zespół w lidze, może poza czołową dwójką, jest w zasięgu jego drużyny. A zatem, drodzy łodzianie, wyjdźcie na plac i wywalczcie trzy punkty! Szkoleniowiec zapewnia, że będzie konsekwentny i nie zmieni sposobu gry drużyny. Zakończony porażką w Lidze Mistrzów pojedynek Bayernu pokazał, że grze tysiąca podań można skutecznie przeciwstawić pressing na przedpolu rywala. Oby podobna strategia nie przyniosła sukcesu Flocie.
My bardziej wierzymy w fantazję i niekonwencjonalne zagrania szybkich widzewskich skrzydłowych, w tym wracającego do formy 22-letniego Mariusza Rybickiego, który dwa sezony temu, jako jeden z „dzieciaków Morczkowskiego”, był odkryciem ekstraklasy. Mecz poprowadzi Piotr Idzik z Poznania.
Dobiega końca ostatni sezon, w którym nie obowiązują ograniczenia dla graczy spoza Unii Europejskiej. Jeśli Widzew się utrzyma, to pewnie zmieni swoją kadrę. Ma w tej chwili w składzie ośmiu obcokrajowców, w tym czterech spoza Unii. Tylu mu ich nie będzie potrzebnych, bo na boisku będzie mógł przebywać tylko jeden.
Ewentualne zwycięstwo może sprawić, że goniona przez łodzian grupa zespołów będzie na wyciągnięcie ręki. W 26. kolejce innych kandydatów do spadku czekają bowiem trudne pojedynki. Bytovia podejmie Dolcan Ząbki, Wisła Płock zmierzy się z GKS Tychy, Pogoń Siedlce zagra u siebie z GKS Katowice.
Pozostałe mecze: Zagłębie Lubin – Olimpia Grudziądz, Wigry Suwałki – Sandecja Nowy Sącz, Chojniczanka – Arka Gdynia, Termalica Nieciecza – Miedź Legnica, Stomil Olsztyn – Chrobry Głogów.
Orange Sport przeprowadzi
1 maja transmisję z meczu Wisły Płock z Widzewem. Początek o godz. 18.45.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany