Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibole znów dali znać o sobie! Policja miała pełne ręce roboty [zdjęcia]

(aip)
Kibole Zagłębia Sosnowiec próbują sforsować ogrodzenie Stadionu Miejskiego w Tarnobrzegu.
Kibole Zagłębia Sosnowiec próbują sforsować ogrodzenie Stadionu Miejskiego w Tarnobrzegu. Grzegorz Lipiec
Na sobotni mecz drugiej ligi piłki nożnej pomiędzy Siarką Tarnobrzeg a Zagłębiem Sosnowiec wybrała się 700-osobowa grupa fanów drużyny z województwa śląskiego, a także zaprzyjaźnieni kibice z Legii Warszawa oraz Czuwaju Przemyśl. Pozostawili po sobie zdemolowaną część sektora gości.

Wszystko zaczęło się w drugiej połowie. Kibice Zagłębia Sosnowiec na początku odpalili materiały pirotechniczne, ściągnęli kilkudziesięciometrową flagę pod którą była flaga Siarki Tarnobrzeg. Została ona zdobyta przez kibiców Legii Warszawa wraz z flagami Jagiellonii Białystok. Kibole Zagłębia zaczęli wtedy szarpać ogrodzenie, a także rzucać różne przedmioty na płytę boiska. Do zdecydowanej akcji musiała wkroczyć ochrona, która użyła gazu pieprzowego. Sędzia Robert Marciniak musiał przerwać spotkanie. Policja, która przebywała poza stadionem została postawiona w stan pogotowia. W ciągu kolejnych kilkunastu minut kibole Zagłębia znowu próbowali przejść przez ogrodzenie i po raz kolejny użyto gazu pieprzowego.

Najbardziej krewcy kibole Zagłębia na pewno odpowiedzą za swoje zachowanie, a kara dla sosnowieckiego klubu ze strony Polskiego Związku Piłki Nożnej powinna być bardzo dotkliwa.

O kibicach była mowa na pomeczowej konferencji prasowej i tutaj nie popisał się trener Zagłębia Robert Stanek. - Chciałem podziękować całemu sztabu szkoleniowemu, który tak samo się do tego meczu przyłożył i przede wszystką chciałem podziękować naszym kibicom, którzy tak licznie przyjechali i tak wspaniale dopingowali nas przez cały mecz - powiedział. Wtedy dziennikarze dodali: - I demolowali stadion. Odpowiedź trenera była następująca: - Płot to nie jest stadion.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany