Tylko 12 biegów trwało żużlowe Grand Prix Polski na Stadionie Narodowym. Zawody przerwano, ponieważ zawodnicy odmówili dalszej jazdy. Ich zdaniem stan toru był tak zły, że zagrażał ich bezpieczeństwu. Wcześniej awarii uległa maszyna startowa i zawodnicy startowali bez taśmy.
Sytuacja z częstymi i długimi przerwami oraz przedwczesnym zakończeniem zawodów rozwścieczyła kibiców, którzy szczelnie wypełnili trybuny i nie żałowali organizatorom gorzkich słów, skandując pod ich adresem "złodzieje".
Jako końcowe rezultaty Gran Prix przyjęto wyniki po 12 wyścigach. Oznacza to, że wygrał Słoweniec Matej Zagar, drugi był Jarosław Hampel, a trzeci Brytyjczyk Chris Harris.
Występ na Stadionie Narodowym był pożegnaniem z GP Tomasza Golloba. Znakomity zawodnik nie tak zapewne wyobrażał sobie start w zawodach, które okazały się kompromitacją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?