Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Cyberiada” według S. Lema. Aktorski superrok. Kosmos już zdobyli

Renata Sas
Barbara Wypych i ,,niezwykła maszyna”...
Barbara Wypych i ,,niezwykła maszyna”... Maciej Stanik
Zanim na 33. łódzkim Festiwalu Szkół Teatralnych (5 – 10 maja) staną do rywalizacji z Akademią Teatralną z Warszawy, PWST z Krakowa i Wrocławia (filia uczelni krakowskiej), dyplomanci Wydziału Aktorskiego Szkoły Filmowej zaprezentowali swoje talenty i głośno o nich.

Po „Kamieniu” (teatralne wydarzenie) na podstawie tekstu Mariusa von Mayenburga zrealizowanym przez Grzegorza Wiśniewskiego, „Ślubie” (warto polecać) W. Gombrowicza przygotowanym przez Waldemara Zawodzińskiego i performatywnej bajce ekologicznej „Jungle People”, ostatnią z dyplomowych realizacją studenci przenieśli się w kosmos.
„Cyberiada” według S. Lema ma szczególne miejsce w dyplomowych prezentacjach. To musical specjalnie powstały dla utalentowanego zespołu, a wyreżyserowany przez specjalizującego się w tym gatunku Wojciecha Kościelniaka. Muzyka Marcin Steczkowski, teksty piosenek Rafał Dziwisz.
Są fantazja i filozoficzny duch, jest zabawnie i z refleksją. Wszechświat się kręci wokół tego, co da się pojąć i co się filozofom nie śniło. Sławny (nie tak całkiem kryształowy) konstruktor Trurl wymyślił maszynę, która zrobi wszystko, ale tylko na literę „n”. A jak sobie radzić, żeby 2+2 nie było siedem i jak nie dać się zawojować komecie, nawet najbardziej seksownej, i jak nazywać rzeczy po imieniu, czyniąc neologizmy strawnymi? Mnożą się skomplikowane sytuacje do rozłożenia na czynniki pierwsze. Konfrontacja technologii i refleksji splata wszystko w zgrabną opowieść o ludzkiej samotności, dążeniach i marzeniach niszczonych w zdehumanizowanym świecie.
Kto miał szczęście, mógł obejrzeć musical w EC1. W Hali Maszyn był grany przez trzy wieczory. Sceneria wybornie służyła kosmicznej opowieści. Miejsce stawiało wysoko poprzeczkę przed zespołem, który miał do pokonania nie lada przestrzenie, śpiewał, grał i precyzyjnie mieścił się w chorograficznych układach autorstwa Jarosława Stańka.
Dla siedemnastki wykonawców duże brawa.
W maju spektakl wróci na scenę Teatru Studyjnego PWSFTviT. Przestrzeń daje sytuacjom inną perspektywę i wizualną atrakcyjność, ale „Cyberiada” przygotowana przez Kościelniaka pozostaje atrakcyjnym i świetnie brzmiącym głosem w sprawie, którą pisarz filozof nazywał zabijaniem człowieka w człowieku. Młodzi aktorzy z klasą zdobyli kosmos.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany