Złodziej wróci do więzienia. Policjant po służbie zatrzymał poszukiwanego dwoma listami gończymi

Do zatrzymania doszło 23 kwietnia. Na przystanku tramwajowym przy pl. Wolności funkcjonariusz spostrzegł mężczyznę, który wyglądem przypominał mu poszukiwanego 23-latka. Ponieważ policjant na co dzień zajmuje się poszukiwaniami osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości często analizuje portrety pamięciowe, dlatego kojarzył jego twarz z policyjnych kartotek.

Postanowił sprawdzić swoje przypuszczenia, choć miał tego dnia wolne. Wsiadł za mężczyzną do autobusu, cały czas obserwując podejrzanego i jego znajomą. Gdy para wysiadła w okolicy ul. Wielkopolskiej, policjant ruszył za nimi. Po chwili zatrzymał przejeżdżający w pobliżu patrol strażników miejskich, prosząc o asystę w wylegitymowaniu i zatrzymaniu poszukiwanego. Gdy para weszła do sklepu, policjant ze strażnikami ruszył za nimi. Funkcjonariusz podszedł do mężczyzny i poprosił o okazanie dowodu osobistego. Podejrzany oświadczył, że nie posiada dokumentów i podał zmyślone nazwisko. Gdy jednak zorientował się, że nie uniknie zatrzymani,a rzucił się do ucieczki taranując po drodze regały sklepowe. Nie uciekł daleko. Po krótkim pościgu został zatrzymany i ostatecznie potwierdził, iż jest osobą poszukiwaną dwoma listami gończymi.

Karetka zderzyła się z samochodem osobowym. Cztery osoby w szpitalu: