Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec konsultacji w sprawie budowy wiaduktu na Widzewie

(ao)
Grzegorz Gałasiński
Otwarte spotkanie z udziałem specjalistów zakończyło w poniedziałek (27 kwietnia) cykl spotkań z mieszkańcami, na których omawiano powstanie wiaduktu nad skrzyżowaniem marszałków. Tym razem na sali pojawiła się niewielka grupa łodzian, nie przynieśli transparentów.

Na urzędowej sali obrad pojawili się przeciwnicy budowy wiaduktu, architekci, urbaniści, pracownicy PŁ i UŁ. Dyrektor Zarządu Dróg i Transportu Grzegorz Nita ponownie podkreślił, że są trzy opcje: kosztowny powstający 2 lata tunel, wiadukt albo pozostawienie skrzyżowania bez zmian. Już po kilkunastominutowej dyskusji dało się zauważyć, że ekspertom nie podoba się rozwiązanie zaproponowane przez miasto. Przedstawili inne opcje.

- Cały ruch kołowy powinien być wyniesiony, nie tylko wschód-zachód, ale także północ-południe, wtedy na górze byłoby rondo, prawoskręty, lewoskręty, przejazd na wprost, bezkolizyjne z ruchem tramwajowym - stwierdził pracownik PŁ.

- W nowoczesnych rozwiązaniach komunikacyjnych ruch gromadzący się w stronę miasta staramy się rozpraszać na samym początku. Najbardziej sensownym rozwiązaniem byłoby stworzenie dwóch ciągów ze strony autostrady po stronie południowej i północnej al. Piłsudskiego – zaproponował jeden ze specjalistów.

Inni sugerowali, aby zakończyć wszystkie remonty w mieście i potem pomyśleć o ewentualnej przebudowie marszałków. Proponowano także rozbudowę sieci ulic i budowę skrzyżowań, które odkorkowałyby miasto.

Przypomnijmy: konsultacje z mieszkańcami poszczególnych dzielnic miasta odbyły się w ubiegłym tygodniu. Do środy trwają konsultacje telefoniczne. Na tej podstawie na początku maja prezydent zdecyduje czy nad skrzyżowaniem marszałków będzie wiadukt. Przeciwników nie brakuje – zwłaszcza okolicznych mieszkańców, którzy boją się zwiększenia natężenia ruchu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany