1:0 - Jacek Góralski (57), 1:1 - Wrzesiński (79), 2:1 – Jabłoński (87)
Wisła: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Marko Radić, Fabian Hiszpański (61, Patryk Stępiński) - Krzysztof Janus, Jacek Góralski, Piotr Wlazło, Dimityr Ilijew, Piotr Darmochwał (84, Dawid Jabłoński) - Piotr Ruszkul (59, Marcin Krzywicki).
Widzew: Maciej Krakowiak - Konrad Wrzesiński, Krystian Nowak, Arkadiusz Kasperkiewicz, Tomasz Lisowski - Edgar Bernhardt (74, Mariusz Rybicki), Szymon Zgarda, Tsubasa Nishi, Rok Straus, Veljko Batrović (46, Liridon Osmanaj) - David Kwiek (68, Kosuke Kimura).
Niestety w smutny obraz widzewskiego klubu wpisała się też pierwszoligowa drużyna. Choć trzeba szczerze przyznać, że po pierwszej części spotkania w Płocku wydawało się, że piłkarze trenera Wojciecha Stawowego będą skutecznie walczyć o honor klubu z al. Piłsudskiego.
Łodzianie zupełnie nie przejęli się, że grali na boisku wicelidera. Atakowali z pasją i już w szóstej minucie powinni prowadzić. Z lewej strony boiska dośrodkowywał Tomasz Lisowski. Piłka trafiła do dobrze ustawionego w polu karnym Konrada Wrzesińskiego. Niestety, widzewski obrońca zamiast precyzyjnie przymierzyć zdecydował się na chaotyczne uderzenie, toteż piłka zamiast do siatki poleciała wysoko nad poprzeczką. W kolejnych minutach Widzew nadal przeważał i miał kolejne okazje do objęcia prowadzenia. Dwukrotnie Veljko Batrović dogrywał w pole karne do Davida Kwieka, lecz za każdym razem napastnikowi łódzkiej drużyna brakowało centymetrów, by przejąć piłkę. Potem Widzew przeważał w środku pola, starał się konstruować koronkowe akcje, ale brakowało już klarownych sytuacji pod bramką Wisły. Łodzianie byli częściej przy piłce, ale nie przekładało się na strzeleckie okazje.
W drugiej części spotkania nie poznawaliśmy już Widzewa. Wystraszeni łodzianie oddali pole gospodarzom, co szybko się na nich zemściło. Jeszcze w 46 minucie doskonałą interwencją po strzale Iliewa popisał się Krakowiak. Jednak w 57 minucie Wisła objęła prowadzenie. Łódzka defensywa nie upilnowała Jacka Góralskiego, który strzałem z bliska zmusił do kapitulacji Krakowiaka. Łodzianie wyrównali w 79 minucie. Po dośrodkowaniu Lisowskiego gola ładnym strzałem głową zdobył Wrzesiński. Ostatnie słowo należało jednak do drużyny z Płocka. Wynik pojedynku ustalił Jabłoński. Sytuacja łodzian w lidze jest prawie beznadziejna.
Zapraszamy na relację NA ŻYWO z meczu Wisła Płock - Widzew Łódź
Początek meczu między Wisłą a Widzewem o 18.45.
ZOBACZ FILM: M. Citko o Widzewie: Tanim kosztem nie zbuduje się drużyny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce