Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SZOK. Wypadek pod Opocznem. Ojciec popełnił samobójstwo i zabił własne dziecko?

opr. (tj)
policja
Dramatyczny wypadek, do którego doszło na obwodnicy Opoczna - zginęła w nim 3,5 letnia dziewczynka oraz jej ojciec - mógł być samobójstwem mężczyzny i zabójstwem dziecka. - Fakty są przerażające, ale nie pozostawiają złudzeń - mówi Krzysztof Rutkowski, właściciel biura detektywistycznego. - Matka dziecka była z mężem w trakcie rozwodu. 3 maja około godz. 20 mężczyzna zapowiedział w SMS-ie do kobiety, że tego dnia widziała swoją 3,5-letnią Emilkę po raz ostatni. 2 godziny później prowadzony przez niego ford nagle zjeżdża z drogi i pakuje się tuż przed jadącą ciężarówkę.

Według relacji Krzysztofa Rutkowskiego 30-letni Sylwester K. zabrał dziewczynkę spod kościoła w czasie odpustu. Zabijając dziecko łączył się telefonicznie z matką, by to słyszała.
Prędkość, z jaką pędził ford, była ogromna. Samochód jechał ok. 180 km/h. W zderzeniu z ciężarówką osoby w fordzie nie miały cienia szans na przeżycie.
Juventus Real - gdzie w TV
- Rodzice byli w trakcie rozwodu. Matka odeszła od Sylwestra K. ze względu na jego agresję - dodaje Rutkowski. - Kobieta wielokrotnie domagała się od sądu zakazania ojcu samodzielnych widzeń z dzieckiem. Ale sąd pozostał na to głuchy i wyznaczył ojcu samodzielne widzenia się z córką.

3 maja był właśnie dniem, gdy Sylwester K. miał wyznaczone widzenie się z córką. Odebrał ją od babci. Miał odwieźć dziecko matce na godz. 20. O godz. 22 w niewyjaśnionych do tej pory okolicznościach, zjechał wprost na jadącą ciężarówkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany