Remont torów Rybnik - Chałupki: Opóźnienia są, ale małe [ZDJĘCIA]

Od połowy marca dworzec PKP w Wodzisławiu Śl. jest zamknięty dla ruchu pasażerskiego. Powód? To planowany remont torów i peronów. W tej sprawie nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że robotników tam nie widać...

- Na samej stacji nie widać żeby były prowadzone prace. Wydawanie pieniędzy na busiki to niegospodarność i strata czasu dla pasażera. Remont ogólnie za szybko też nie idzie. Czy robotnicy przyspieszą? Czy remont zakończy się zgodnie z planem? - piszą mieszkańcy w mailach do redakcji DZ.

Problem dotyczy pasażerów Kolei Śląskich. W Wodzisławiu Śl. pociągi dojeżdżają tylko do Radlina II, a pod główną stację kursuje już komunikacja zastępcza w postaci autobusów. W tym samym czasie na dworcu nie widać robotników. Jedynie co można zauważyć, to ułożone dodatkowe stare szyny pomiędzy tymi już istniejącymi.

Rzecznik PKP PLK informuje, że problem z rozpoczęciem prace rzeczywiście był, ale już wkrótce wszystko powinno wrócić do normy. Według zapewnień PKP PLK , opóźnienie robót na dworcu nie powinno spowodować przesunięcia terminu zakończenia całego projektu.

- Prace przebiegają z niewielkim opóźnieniem, ponieważ wykonawca zbyt późno zakontraktował firmy podwykonawcze z branży torowej - wyjaśnia Jacek Karniewski, rzecznik PKP PLK.

CZYTAJ TAKŻE:
Wodzisław Śląski: Czysty dworzec i pociągiem do Czech. Prawda, że pięknie?
Według naszych informacji wkrótce na całym remontowanym odcinku od Rybnika do Chałupek ma się znaleźć znacznie więcej robotników oraz ciężkiego sprzętu. PKP jest zdeterminowane, aby wszystko odbywało się zgodnie z harmonogramem. Dlatego plac budowy jest stale monitorowany.

- Roboty monitorowane są przez nas na bieżąco. Zespół projektu obecny jest na budowie codziennie, a dodatkowo od 7 kwietnia na wniosek tego zespołu został zapewniony codzienny monitoring terenowy przez pracowników PKP PLK SA, którzy na bieżąco sprawdzają zaangażowanie na wszystkich frontach prowadzonych robót - dodaje Karniewski.

PKP na prośbę DZ wyjaśnia również sprawę starych szyn, które są montowane na nowych podkładach. - Jest to spowodowane oczekiwaniem wykonawcy na dostawę szyn utwardzonych. Montaż nowego toru na starych szynach jest rozwiązaniem tymczasowym, w celu zapewnienia przejezdności szlaku na potrzeby realizacji inwestycji. Chodzi o ruch wahadeł z kruszywem, szynami i przemieszczanie się maszyn - wyjaśnia Karniewski.

Wcześniej tor został zdemontowany w celu wykonania podbudowy, wzmocnienia i zabudowy warstwy ochronnej.

Remont torów z Rybnika do Chałupek kosztuje prawie 160 mln zł. Zdaniem PKP prace zakończą się do 30 listopada br. Przebudowy doczekają się 32 kilometry torów (pociągi na trasie będą mogły rozpędzać się do 80 km/h). Ponadto zaplanowano remont 13 peronów.

*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku