Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodzieje w Łodzi okradają metodą na policjanta

(em)
Portrety pamięciowe. Oto złodzieje, którzy kradli m.in. metodą na policjanta
Portrety pamięciowe. Oto złodzieje, którzy kradli m.in. metodą na policjanta
Oszuści podający się za policjantów przeszukali mieszkanie przy ul. Kaskadowej w Łodzi. Łupem rzekomych stróżów prawa padło kilkaset złotych! Trzej mężczyźni, którzy pojawili się w mieszkaniu przy ul. Kaskadowej, mieli zawieszone na szyi „blachy policyjne”. Jeden z nich był w policyjnej kurtce i czapce. Twarz innego była zamaskowana kominiarką. Świadkowie widzieli więc tylko jego jasne oczy. Przestępcy poruszali się srebrnym mercedesem klasy E.

Zielarnia Olszynek Kuchenne Rewolucje
Policja poszukuje także oszustów, którzy, podając się za policjantów i prokuratora, zrobili nalot na mieszkańców domu we wsi Kolonia Wola Zaradzyńska w powiecie pabianickim. Kom. Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi informuje, że w biały dzień do mieszkania weszło sześciu lub siedmiu mężczyzn w policyjnych czapkach i koszulkach. Powiedzieli, że są stróżami prawa i przyszli z prokuratorem na przeszukanie. Rzekomo w mieszkaniu miała być przechowywana skradziona biżuteria. Domownicy szybko zorientowali się, że są to przebierańcy i wszczęli alarm. Wtedy rabusie pobili ich i zabrali im telefony komórkowe. Odjechali białym samochodem.

Młodszy z nich jest szczupły, ma około 30 lat, 165 cm wzrostu i bruzdę w brodzie. Jego kompan nosi okulary lecznicze. Jest średniej budowy, ma około 60 lat, 180 cm wzrostu i bardzo krótkie włosy. Ubrany był w marynarkę.

Ostatnio dzięki czujności kasjerki z banku przy al. Kościuszki w Łodzi schwytano dwóch oszustów, którzy, podając się za policjantów, próbowali wyłudzić od niepełnosprawnej psychicznie 62-letniej mieszkanki Bałut 10 tys. zł.

Z policyjnych ustaleń wynika, że 24-letni mieszkaniec Żyrardowa wcześniej w domu pokrzywdzonej zakładał antywłamaniowe drzwi. Kilka dni po ich zamontowaniu odwiedził kobietą ponownie i tym razem na konto założenia liczników na kaloryferach wyłudził od niej 100 zł. Wykorzystując jej naiwność, podpatrzył, gdzie trzyma pieniądze. Ukradł gospodyni 1900 zł.

Następnym razem mężczyzna pojawił się w domu kobiety już ze wspólnikiem, jak się później okazało też pracownikiem firmy zajmującej się montażem drzwi. Oszuści, podając się za policjantów, powiedzieli, że zatrzymali złodziei, którzy skradli 62-latce 1900 zł. Kobieta miała odzyskać pieniądze po przeprowadzeniu badań porównawczych zabezpieczonych przez nich banknotów.

Do tego miały być jednak potrzebne banknoty oryginalne. 62-latka pojechała z policjantami do banku „radiowozem”, gdzie miała podjąć z konta 10 tys. zł. Rzekomi funkcjonariusze czekali na nią przed bankiem. Na szczęście kasjerka nabrała podejrzeń i powiadomiła swoich szefów. Ci wezwali policję. Oszuści próbowali uciekać fiatem punto. Po krótkim pościgu zostali ujęci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany