Punkty dla zwycięskiej drużyny zdobyli: Żórawski 5, M. Krześniak 5 i Sokhadze 11.
Dla Łodzian czekają, których czekają pojedynki z Arką w Gdyni, najpierw w fazie zasadniczej, a potem w wielkim finale, który zdecyduje o tytule mistrza Polski, wynik tego spotkania nie był aż tak istotny. Głównie chodziło o to, by podtrzymać dobrą formę i zademonstrować, że nie jest przypadkiem, że to właśnie Budowlani walczyć będą o złoto.
Sobotni mecz mógł się podobać fanom rugby. Na boisku, choć z nieba lał się żar, nie brakowało walki i determinacji zawodników. Obydwa zespoły z pasją atakowała i do końca nie było pewne, czy gospodarze zwyciężą w tym spotkaniu. W drugiej części pojedynku Lechia wyszła na prowadzenie 14:10. Jednak ostatnie słowo należało do łodzian, którzy w końcówce podkręcili tempo oraz zdobyli punkty, które dały mim zasłużone zwycięstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?