Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GITD szykuje nowy bat na kierowców. Przed wakacjami pojawią się odcinkowe pomiary prędkości

AIP
Maciej Stanik
Jeszcze przed wakacjami Główny Inspektorat Transportu Drogowego zacznie testować nową broń przeciwko kierowcom mającym za nic ograniczenia prędkości. Na 29 odcinkach dróg w całej Polsce pojawią się odcinkowe pomiary prędkości. Oznacza to, że nie wystarczy wyhamować przed fotoradarem, żeby uniknąć kary.

Testowany system ma być bardziej skuteczny niż fotoradary, ponieważ sprawdza prędkość kierowców nie tylko w jednym miejscu, ale na całym odcinku. Kiedy wjeżdżamy na kontrolowany odcinek, system robi nam jedno zdjęcie, natomiast kiedy opuszczamy - drugie. Następnie oblicza czas, w jakim pokonaliśmy drogę z punktu A do punktu B. Jeśli okaże się, że przekroczyliśmy średnią dozwoloną prędkość na odcinku, możemy spodziewać się mandatu.

Pierwszy odcinkowy pomiar prędkości ma pojawić się jeszcze przed wakacjami. Ostatecznie do końca 2015 roku w całym kraju ma zostać rozlokowanych 29 takich miejsc. Kierowcy będą informowani o tym, że wjeżdżają na teren objęty odcinkową kontrolą znakiem D-51. Pierwszy taki punkt, jak podał serwis Dziennik.pl powstanie w Łosiowie w woj. Opolskim. Jego długość to ponad dwa kilometry.

Pomysł GITD popiera Boris Poleganow, dyrektor wykonawczy z Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego. - Prędkość to jeden z głównych czynników wpływających na to, czy na drodze jest bezpiecznie. Obecnie w Polsce mamy już fotoradary, do tego pojawiły się mobilne fotoradary, teraz z kolei wchodzą odcinkowe pomiary prędkości. Wprowadzenie ich jest więc kolejnym etapem w kontroli prędkości na drogach - powiedział w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press (AIP).

Obecnie przedstawiciele GITD zapewniają, że system będzie testowany. Nie wiadomo jednak kiedy zacznie służyć jako karaniu zbyt szybko jadących kierowców. Odcinkowy pomiar prędkości wzorowany jest m.in. na Wielkiej Brytanii, gdzie takie rozwiązanie funkcjonuje od lat. - Wyspy posiadają bardzo rozwinięty system odcinkowej kontroli pomiaru prędkości. Funkcjonują tam także mobilne bramy, których używa się do mierzenia prędkości w miejscach, gdzie występuje taka konieczność, np. podczas remontów, kiedy kierowcy mogą zapominać o powstałych przy tej okazji ograniczeniach. W Wielkiej Brytanii jest zresztą jedna z mniejszych śmiertelności na 100 tys. osób - argumentuje w rozmowie z AIP Boris Poleganow.

Za obsługę systemu odpowiada Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD). Koszt budowy systemu to 9 mln zł.

Wierszyki na Dzień Ojca, życzenia na Dzień Ojca

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany