Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lodz Solar Team. Napędzany energią słoneczną pojazd studentów PŁ wyjedzie na ulice

(pij)
Lodz Solar Team przy swoim pojeździe.
Lodz Solar Team przy swoim pojeździe. Maciej Stanik
Studenci Politechniki Łódzkiej, tworzący Lodz Solar Team, zaprezentowali zbudowany własnoręcznie pojazd napędzany energią słoneczną, którym w październiku wystartują w wyścigu World Solar Challenge w Australii.

Bolid nazwany Eagle 1 (Orzeł 1) w niedzielę (5 lipca) po raz pierwszy wyjedzie ulice Łodzi. W samo południe samochód wyruszy w pierwszą testową podróż – sprzed budynku rektoratu PŁ (z przystankiem przy katedrze, gdzie zostanie poświęcony, oraz przed Urzędem Miasta Łodzi) przejedzie w policyjnej asyście drogą krajową nr 1 do Łęczycy. Będzie to jedna z kilku zaplanowanych prób ulicznych przed startem w Australii.

Pojazd powstawał półtora roku. Napędzają go dwa silniki elektryczne zamontowane bezpośrednio w kołach (żeby uniknąć strat energii na przełożeniach), zasilane prądem pozyskiwanym z panelu słonecznego na dachu samochodu oraz z akumulatorów, które stanowią też zasilanie awaryjne na wypadek niepogody. Samochód waży około 400 kilogramów (sama karoseria z włókna węglowego tylko 70 kg) i osiąga prędkość około 100 km/h. W Australii będzie musiał pokonać 1500 kilometrów tamtejszych dróg, rywalizując z 40 podobnymi pojazdami z całego świata. Lodz Solar Team jest jedyną drużyną z Europy Wschodniej, która zakwalifikowała się do udziału w tej elitarnej imprezie.

Przygotowania do startu idą pełną parą i nie ograniczają się tylko do testów i poprawek pojazdu. Specjalny trening kondycyjny przechodzi także cała ekipa Lodz Solar Team, bowiem na australijskich bezdrożach będą zdani wyłącznie na siebie – takie są zasady wyścigu.

Zderzenie trzech samochodów niedaleko Ostródy. Jedna osoba nie żyje [x-news]:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany