Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chleb z... ostrym plastikiem w środku. Piekarnia zapłaci za dentystę?

(mt)
Ukruszeniem zęba skończyła się dla Grzegorza Swaczyny chęć spróbowania dietetycznego chleba, który zwykła jeść jego dziewczyna – w kromce tkwiły spore ostro zakończone kawałki białego plastiku!

– Ależ chrupnęło! Myślałem, że ząb mi wyleciał – opowiada Grzegorz Swaczyna, który kupił pieczywo w sklepie w Gałkówku. – A gdyby ktoś połknął ten plastik? Pokaleczyłby sobie przełyk. Chleb trzeba natychmiast wycofać ze sklepów!

Eugeniusz Dybała, właściciel piekarni w Rogowie, gdzie upieczono chleb, dzięki przesłanym przez nas zdjęciom niebezpiecznego „dodatku” szybko ustalił jego pochodzenie.
– To element z wiaderka, w którym moczymy ziarno do wypieku na następny dzień – mówi. – Dokładnie jest to część, którą usuwa się, otwierając nowe wiaderko. Najwyraźniej tym razem element ten wpadł do środka, moja wina, jako szef nie dopilnowałem i bardzo przepraszam klienta. Na szczęście nie ma możliwości, żeby ten element uległ rozdrobnieniu podczas wyrabiania ciasta, musiała go pociąć dopiero krajalnica. A to oznacza, że plastik znalazł się tylko w jednym bochenku.
Właściciel piekarni zapewnia, że konieczność wizyty u dentysty postara się klientowi zrekompensować.

ZOBACZ TAKŻE: Bieg golasów na festiwalu Roskilde:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany