Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Półnaga kobieta uciekała...przez balkon wieżowca przy ul. Nowej [zdjęcia]

(ls)
-Byłam przerażona wrzaskiem tej pani, bo krzyczała nawet gdy znalazła się w karetce- mówi pani Ania z 10. piętra.
-Byłam przerażona wrzaskiem tej pani, bo krzyczała nawet gdy znalazła się w karetce- mówi pani Ania z 10. piętra. Łukasz Kasprzak
26-letnia lokatorka wieżowca przy ul. Nowej uciekała przez balkon swojego mieszkania na drugim piętrze budynku. Spadła na... balkon sąsiadki z dołu. 26-latka była pod wpływem dopalaczy.

W sobotę ok. godz. 14:15 kobieta mieszkająca na pierwszym piętrze wieżowca przy ul. Nowej 20 usłyszała pukanie do drzwi balkonowych. Gdy podeszła do okna, zobaczyła leżącą na posadzce 26-letnią sąsiadkę z góry. Kobieta była w samej bieliźnie. Otworzyła do drzwi i wpuściła do środka. 26-latka była bardzo agresywna, wrzeszczała, że musi uciekać! Lokatorka mieszkania nie wiedząc, co robić zadzwoniła po sąsiada i po policję.

-Przybiegłem natychmiast. -opowiada pan Tadeusz Bączkowski, wezwany sąsiad. - Dziewczyna zachowywała się jak opętana. Próbując ją uspokoić złapałem za nadgarstki i przyparłem do ściany. Wyrywała się okropnie. Gdy poluzowałem uścisk, to uderzyła mnie pięścią w twarz, a później kolanem w brzuch...

W obezwładnieniu kobiety pomogli panu Tadkowi strażacy, którzy wcześniej rozstawili skokochron w obawie, że kobieta chce skoczyć.

-Usłyszałam syreny strażackie, więc zjechałam windą na dół. Ta pani siedziała już w karetce. Wrzeszczała wniebogłosy. Byłam przerażona, bo myślałam, że krzyczy z bólu -opowiada pani Ania Maliszewska z 10-pietra wieżowca przy ul. Nowej 20.

Ratownicy stwierdzili, że 26-latka jest pod wpływem środków odurzających, prawdopodobnie dopalaczy. Trafiła na oddział toksykologii Instytutu Medycyny Pracy.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że hospitalizowana wynajmuje lokal na drugim piętrze od około pół roku. Prawdopodobnie nie mieszkała sama. Często w wynajmowanym mieszaniu odbywały się zakrapiane prywatki. W momencie incydentu jednak policjanci nie zastali nikogo w mieszkaniu. Czy odurzona dopalaczami 26-latka uciekała przed prawdziwą osobą czy wytworem swojej wyobraźni -zagadkę rozwiązują funkcjonariusze Komendy Miejskiej w Łodzi.

Zobacz też: 11-latek wyjmował dopalacze ze skrytki w murze. Przyłapały go kamery monitoringu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Półnaga kobieta uciekała...przez balkon wieżowca przy ul. Nowej [zdjęcia] - Express Ilustrowany

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany