Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siła Widzewa: Okachi i... 35-latkowie

pas
IV ligowy sezon zbliża się wielkimi krokami. W połowie sierpnia nowy Widzew zagra premierowy mecz z Zawiszą w Pajęcznie.

Do tego czasu, a zostało go niewiele, trener Witold Obarek musi zbudować ligową drużynę, zdolną do walki o awans. Nie jest to zadanie łatwe, choć już widać światełko w tunelu.
Widać, że szkoleniowiec chciałby oprzeć trzon drużyny na byłych widzewiakach, których doświadczenie może się okazać bezcenne w walce.
Bliscy dogadania się z Widzewem są 35-latkowie Vladimir Bednar i Adrian Budka. Obaj na ligowej piłce zjedli zęby, ale ostatnio jeśli grali, to z daleka od poważnego ligowego futbolu. Trzeba im dać czas na odpowiednie przygotowanie, a tego czasu nie ma. Łatwiej w treningowy i meczowy rytm jest wejść 24-letniemu Princewillowi Okachiemu, ale i on musi nadrabiać zaległości, bo ostatnio był daleko od poważnego grania.
Może w tej sytuacji dobrze się stało, że zespół będzie miał więcej czasu na trenowanie, choćby stałych fragmentów gry, które mogą być atutem w walce o zwycięstwa.
Nie dojdzie do planowanego na dziś sparingowego spotkania z beniaminkiem klasy okręgowej KS Kutno. Kolejny mecz kontrolny Widzew zagra w środę z zespołem klasy okręgowej – Widokiem – w Skierniewicach.
Po meczu z drużyną kibiców TMRF Widzew, wygranym 6:0, Witold Obarek podkreślał, że młodzi widzewiacy zostaną w kadrze, bo on nikogo związanego z klubem nie będzie wyrzucał. Słuszna myśl. W zespole opartym na wychowankach duch walki nie umiera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany