Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Widzewie nie marnują czasu

(bart)
Nigeryjczyk Princewill Okachi też ma pomóc Widzewowi
Nigeryjczyk Princewill Okachi też ma pomóc Widzewowi maciej stanik
Działacze Widzewa nie próżnują i robią wszystko, żeby jak najszybciej zbudować zespół, który będzie odgrywał wiodącą rolę w rundzie jesiennej piłkarskiej czwartej ligi. W tym tygodniu powinny zostać podpisane pierwsze kontrakty z zawodnikami, a trener Witold Obarek pozyskał kolejnych współpracowników.

Do sztabu szkoleniowego łodzian dołączył Damian Radowicz. Ma on dopiero 26 lat, więc z powodzeniem mógłby rywalizować jeszcze na murawie. Na przeszkodzie stanęły jednak niezwykle poważne kontuzje, których doznał. Radowicz (od dziecka był sympatykiem Widzewa) ma pomagać Obarkowi w zakresie przygotowania motorycznego, ma również zajmować się kwestią odpowiedniego odżywiania piłkarzy.

Jak widać, mimo iż Reaktywacja Tradycji Sportowych Widzew będzie rywalizować w tak niskiej klasie rozgrywkowej, włodarze klubu poważnie podchodzą do sprawy.

Obarkowi będzie też pomagał Dariusz Słowiński. Na co dzień gra jeszcze w piłkę plażową oraz jest golkiperem w futsalowej Gatcie Zduńska Wola. W Widzewie jego rolą będzie praca z bramkarzami (zanosi się na to, iż będą nimi Michał Chachuła i Michał Sokołowicz oraz być może uzdolniony młodzieżowiec).

Nie wolno zapominać, że kiedyś, w chwilach największej świetności klubu, ogromną siłą Widzewa nie była wcale ofensywa, ale to, że bardzo ciężko było strzelić mu bramkę. Nie mamy nic przeciwko temu, żeby te czasy szybko wróciły. Obyśmy doczekali się jak największej liczby spotkań ,,na zero’’ z tyłu.

Jak widać, wielu chce pomóc Widzewowi. Wystarczy przecież przypomnieć o powrotach kilku doświadczonych piłkarzy – Princewilla Okachiego, Adriana Budki oraz Vladimira Bednara.

Wypada mieć nadzieję, że działacze, z prezesem Marcinem Ferdzynem na czele, znajdą tzw. złoty środek. Nowy Widzew musi stać się mieszanką rutyny z młodością. Wbrew pozorom, nie jest trudno zepsuć proporcje przy budowie drużyny. Oby w Widzewie tak się nie stało.

Już jutro piłkarze Widzewa rozegrają swoje czwarte spotkanie sparingowe w letnim okresie przygotowawczym. Zmierzą się w Skierniewicach z tamtejszym Widokiem (w sezonie 2015/2016 wystąpi w skierniewickiej klasie okręgowej). Ten mecz rozpocznie się o godz. 18. Ciekawe, że dla rywali widzewiaków będzie to dopiero pierwszy sprawdzian. Prowadzony przez trenera Piotra Wysockiego zespół rozpoczął bowiem treningi dopiero wczoraj.

Wcześniej łodzianie wygrali z Żyradowianką Żyrardów 2:1, zremisowali 1:1 ze Stalą Głowno oraz ulegli Lechii Tomaszów Mazowiecki 0:2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany