Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaka kolejność przyjęć w pogotowiu? Konflikt wokół numerka

(lb)
Łukasz Kasprzak
W łódzkim pogotowiu pacjenci denerwują się, że nie są przyjmowani zgodnie z numerem otrzymanym w rejestracji. Dlaczego tak się dzieje, spytaliśmy dr Marka Sasina, chirurga w poradni ortopedycznej łódzkiego pogotowia. - Kto nadaje pacjentowi numer i co tak naprawdę on oznacza?

– Numer nadawany jest w rejestracji, gdy pacjent zapisuje się do lekarza. Pacjent otrzymuje czerwony plastikowy prostokąt z numerem, który nie oznacza kolejności, w jakiej zostanie przyjęty. Numer jedynie zastępuje jego dane osobowe. Do wprowadzenia takiego rozwiązania zmusiły nas normy ISO oraz ustawa o ochronie danych osobowych.

- Pacjenci narzekają również, że osoby, które przychodzą później, są przyjmowane przed czekającymi już w kolejce...
– Nie jesteśmy w zwykłej poradni. U nas pacjent, który obciął sobie kciuk i krwawi, zostanie zawsze przyjęty priorytetowo, ze względu na rozległość urazu i zagrożenie, które się z tym wiąże. Poza tą grupą pacjentów lekarz uwzględnia również osoby starsze, które nie są w stanie długo czekać. Ci pacjenci stanowią jednak 10 procent przyjmowanych. Pozostali przychodzą do nas z urazami, których doznali kilka tygodni wcześniej. Zgłaszają się do nas, bo nie mogą się dostać do innej poradni chirurgicznej. Ale to nie oni najbardziej się denerwują.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany