Chcesz mieć zdrowe serce? Zacznij ćwiczyć!

Najbardziej narażeni na choroby serca i układu krążenia są mężczyźni w przedziale wiekowym 35 – 50 lat oraz kobiety pomiędzy 40. a 70. rokiem życia. Na poziom cholesterolu wpływ ma nasza dieta. Właściwa dieta nie musi oznaczać wielu wyrzeczeń.

Wystarczą niewielkie, ale długotrwałe zmiany, np. zastąpienie tuńczyka w oleju tuńczykiem w wodzie bądź częściowa eliminacja niektórych potraw. Warto przekomponować dotychczasowe menu w taki sposób, aby te same produkty przygotowywać, tak by zachowały jak najwięcej wartości odżywczych (zamiast jajecznicy na maśle – np. jajka na twardo).

Aktywność fizyczna nie musi wiązać się z wielogodzinnymi treningami na siłowni. Półgodzinny spacer z pracy do domu pozwoli na odpoczynek. Najlepsze z perspektywy serca ćwiczenia (dzięki nim pojemność wyrzutowa serca się zwiększa) należą do grupy cardio – marsz, basen, bieganie, rower itp.

Używki to kolejny czynnik, który w drastyczny sposób wpływa na wzrost poziomu złego cholesterolu LDL. Napoje energetyczne, alkohol i papierosy zwiększają ryzyko zawału serca i innych chorób układu krążenia. Napoje energetyczne według definicji przeznaczone są dla osób wykonujących wzmożony wysiłek psychiczny bądź krótkotrwały wysiłek fizyczny. Poza uruchomieniem rezerwy energii mocno przyśpieszają tętno i oddech, a także powodują wzrost ciśnienia krwi.

Paradoksalnie, wdychanie dymu papierosowego jest bardziej niebezpieczne dla zdrowia niż samo palenie – boczny strumień dymu zawiera od 5 do 15 razy więcej tlenku węgla i od 2 aż do 20 razy więcej nikotyny niż dym wydychany przez palaczy. Dlatego w trosce o stan naczyń należy, jeśli palimy, rzucić palenie, ale też unikać wdychania dymu z papierosów.

Zobacz też: Życzenia na 40 urodziny