Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Chojnacki: - za dużo błędów w defensywie!

pas
ŁKS pokonał Oskara Przysucha 6:2.

Marek Chojnacki: – Po niezadowalającym rezultacie meczu w Aleksandrowie, musieliśmy pokonać Oskara. I ten cel został zrealizowany. Mecz znów zaczął się dla nas fatalnie. W mojej ocenie, a byłem blisko sytuacji, przewinienia nie było. Jeśli sędziowie będą dyktować takie jedenastki, to ligowe pojedynki będą kończyć sią hokejowymi wynikami 7:7.
Dobrze, że szybko odzyskaliśmy inicjatywę i kontrolowaliśmy przebieg gry i wynik. Przez moment nie było obawy, że ten pojedynek nie skończy się naszym zwycięstwem.

Będąc pewnym sukcesu wpuścił pan na boisko Ostalczyka.

– Mamy ten komfort, że zawodnicy muszą dziś walczyć o miejsce w meczowej osiemnastce. Chciałem, żeby meczowy scenariusz ułożył się dokładnie tak jak to miało miejsce, żeby Tomek mógł bez obciążeń wejść na boisko i pokazać kilka udanych zagrań.

Kiedy zadebiutuje Darius Cibulskas?

– Podejrzewam, że wkrótce pojawi się na boisku, bo jestem niezadowolony z naszej gry w defensywie. Popełniamy zbyt dużo błędów. Darius może grać na każdej pozycji w defensywie i teraz trzeba się zastanowić, jak najlepiej wykorzystać jego umiejętności. Mamy większe pole manewru.

Przed wami podobny rywal – Pilica Białobrzegi.

– Nie lekceważę nikogo. Ta liga jeszcze sypnie niespodziankami. Każdy punkt będzie ważny. Nikt nie osiągnie takiej przewagi jak Radomiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany