Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Kwiatkowski ustawiał konkurs na dyrektorów w NIK?

(msm)
Prokuratura apelacyjna w Katowicach chce uchylenia immunitetów prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego i posła PSL Jana Burego. Podejrzewa bowiem, że konkursy na dyrektorów w Najwyższej Izbie Kontroli, w tym także na dyrektora łódzkiej delegatury tej instytucji mogły być „ustawione”.

Wniosek prokuratury, która badała sprawę od dwóch lat, sformułowany, m.in. na podstawie materiałów zebranych przez CBA, miał jut trafić do Prokuratury Generalnej. O tym, czy immunitety zostaną uchylone, zdecyduje Sejm, do którego Prokurator Generalny skieruje wnioski.
Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski zapowiedział już, że jeżeli taki wniosek trafi do Sejmu, wówczas sam wystąpi o uchylenie mu immunitetu. Kilka minut po północy wydał oświadczenie, w którym odpiera stawiane zarzuty:
„kierując się nadrzędnym interesem dobra publicznego, przekazałem  nadzór nad wszystkimi kontrolami moim zastępcom. Postanowiłem też wyłączyć się z wszelkiej aktywności zewnętrznej, w tym także z uczestniczenia w posiedzeniach komisji sejmowych oraz z prac w Kolegium NIK, po to aby wyjaśniana przez prokuraturę sprawa i towarzysząca jej dyskusja nie rzutowały na codzienną pracę Najwyższej Izby Kontroli. (…) Z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że nowi dyrektorzy i wicedyrektorzy delegatur i departamentów NIK zwyciężyli w konkursach przeprowadzonych zgodnie z ustawą i wewnętrzną procedurą. Wybrani zostali najlepsi kandydaci dla poszczególnych jednostek. (…) Zdaję sobie sprawę, że reformując NIK, dynamizując jego działalność, prowadząc konkursy, wymagając od kontrolerów bezkompromisowej pracy mogłem spowodować czyjeś niezadowolenie, naruszyć jakieś interesy i zostać pomówionym."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany