Do degustacji specjałów - była nawet peklowana wędzona nóżka wieprzowa! - zachęcały gospodynie z Antolki, Zaryszyna, Książa Małego, Mianocic, Rzędowic, Książa Wielkiego, Konaszówki, Cisia, Tochołowa, Łazów, Głogowian- Wrzosów, Giebułtowa i najmłodszego KGW z Krzeszówki.
Po mszy św. odprawionej przez proboszcza ks. Edwarda Nowaka, bochen chleba przekazali z wójtowi Markowi Szopie Elżbieta Oczkowicz z Rzędowic i Grzegorz Ptak z Konaszówki.
- Dożynki, to czas dziękowania Panu Bogu za plony. Ziemia, która jest warsztatem pracy rolnika, rodzi i karmi niczym matka.
Ziemia pozbawiona opieki nie daje plonów, pielęgnowana zaś jest naszą żywicielką. Z wdzięcznością i szacunkiem należy pochylić głowę przed tymi, którzy tę ziemię uprawiają - powiedział Marek Szopa.
Odbyła się prezentacja wieńców wykonanych z tego, co urodziła ziemia mimo katastrofalnej spiekoty. Uroczystość umilił występ zespołu ludowego "Książowiacy", a do północy uczestnikom zabawy przygrywała grupa Tadeusza Kowala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?