O tym transferze głośno zrobiło się dopiero w niedzielę. Już wtedy jednak wydawało się, że jest on jak najbardziej realny. W poniedziałek spekulacje stały się natomiast faktem. Sławomir Peszko w najbliższym czasie przywdzieje trykot w biało-zielonych barwach!
- Decyzja o przyjściu do Gdańska była przeze mnie bardzo dobrze przemyślana. Ostatnio w Kolonii miałem kłopoty z regularną grą. Co prawda w ubiegłym sezonie rozegrałem sporo spotkań, ale to nie było do końca to, czego bym oczekiwał. Teraz w ogóle nie zagrałem w Kolonii, więc dojrzałem do decyzji o zmianie barw klubowych. Lechię wybrałem dlatego, że w swoich działaniach była najbardziej konkretna i mocno zaangażowana w to, by mnie do siebie ściągnąć. A skoro ktoś bardzo ciebie chce, to powinno się z tego skorzysta - powiedział Peszko tuż po podpisaniu kontraktu.
Decyzja Peszki o powrocie do Polski dziwić nie może. Zawodnikowi zależy przede wszystkim na regularnej grze tak, by móc dalej walczyć o miejsce w kadrze. Choć w Gdańsku pewności co do występów w pierwszej "jedenastce" też nie ma, to jednak wydaje się, że jego szanse na przebicie się do podstawowego składu są dużo większe, niż to było w FC Koeln.
- Wiem, że oczekiwania w Gdańsku są rozbudowane i sięgają europejskich pucharów. Na pewno zespół ma potrzebną jakość, żeby ten cel osiągnąć. A jeśli ja miałbym w tym wszystkim Lechii pomóc, to zrobię to z chęcią i przyjemnością - dodał Peszko.
Zanim reprezentant Polski wyjechał za granicę, występował m.in. w Wiśle Płock i Lechu Poznań. Swoją szansę wykorzystał zwłaszcza w ekipie z Wielkopolski. W polskiej Ekstraklasie Peszko rozegrał w sumie 154 mecze, w których strzelił 16 bramek.
Ponadto, zawodnik ten ma też na swoim koncie 32 występy w reprezentacji Polski.
Peszko nie jest jedynym nabytkiem Lechii w końcówce okienka transferowego. W niedzielę działacze sprowadzili do klubu byłą gwiazdę Juventusu Turyn, Milosa Krasicia, a w poniedziałek kontrakty z Lechią podpisali też Aleksandar Kovacević i Michał Chrapek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?