Sprzedaż działek na Ponikwodzie Kościołowi. Prezydent Żuk wycofał projekt uchwały

– Chcemy, aby przyszli nabywcy przedstawili oświadczenia, że utrzymają funkcje, pod które są przeznaczone tereny, pod groźbą utraty bonifikaty - tłumaczył Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Zgodnie z planem zagospodarowania mogą tam powstać obiekty użyteczności publicznej.

Archidiecezja chciała odkupić dwie parcele na Ponikowodzie: u zbiegu Bluszczowej i Dożynkowej oraz przy Narcyzowej. Przeciwko zaprotestowali mieszkańcy. Obwiali się, że sprzedaż gruntów zamknie drogę do m.in. budowy szkoły, przedszkola.

- Na dzisiaj jesteśmy usatysfakcjonowani - przyznała Hanna Gorgol, jedna z protestujących mieszkanek Rudnika.

Czytaj więcej: Lublin: Mieszkańcy Ponikwody chcą szkoły, a nie kościoła

W przypadku archidiecezji był też inny powód wycofania projektu uchwały. - Toczy się postępowanie związane ze stwierdzeniem nieważności decyzji z 1987 r. o przekazanie działki na własność Skarbu Państwa w zamian za emeryturę rolniczą - wyjaśniał Zbigniew Dubiel, radca prawny ratusza.

Chodzi o część parceli przy ul. Narcyzowej. Ministerstwo odmówiło już zwrotu gruntu. Ale ta decyzja jest nieprawomocna.

Z tego samego powodu wycofania projektu uchwały, działki nie kupi też Kościół Zielonoświątkowy Zbór „Charisma”, który chciał nabyć parcele u zbiegu ul. Garbarskiej i Długiej.

Aby uspokoić „bunt” na Ponikowodzie, a w zasadzie na Rudniku, radni przyjęli uchwałę w sprawie budowy u zbiegu ulic Majerankowej i Narcyzowej centrum oświatowo-kulturalnego. Na miejskiej działce o powierzchni 2,3 ha ma stanąć szkoła podstawowa, przedszkole oraz dom kultury. Koszt inwestycji jest szacowany na 40-45 mln zł. Projekt przygotowali radni Wspólnego Lublina i został jednogłośnie przyjęty w głosowaniu.