Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS gotowy do startu, ale MOSiR nie!

hof
Na boisku SMS śniegu nie ma, a na stadionie przy al. Unii jest go dużo
Na boisku SMS śniegu nie ma, a na stadionie przy al. Unii jest go dużo Paweł Łacheta
Ostatnim sprawdzianem dyspozycji piłkarzy ŁKS będzie sobotni mecz kontrolny z drugoligowym Rakowem Częstochowa.

Na boisku SMS śniegu nie ma, a na stadionie przy al. Unii jest go dużo
To spotkanie ma być rozegrane na boisku stadionu przy al. Unii, ale obecnie główna płyta pokryta jest śniegiem i czas najwyższy, aby nowa dyrekcja i pracownicy MOSiR zabrali się do pracy, a nie czekali, aż wiosna wykona za nich robotę! Może warto szybko zadzwonić do byłego szefa ośrodka Janusza Kopcia i spytać, jak to się robi. Przed rokiem Kopeć zarządził pospolite ruszenie, pracownicy oraz ludzie dobrej woli złapali za łopaty i boisko zostało przygotowane na czas, a piłkarze mogli z niego korzystać bez najmniejszego problemu.
Teraz nowy sternik MOSIR - Radosław Podogrocki - marzy o szklanych domach (chęć zadaszenia basenu Anilany),a nie zajmuje się bieżącymi sprawami. Czas wrócić na ziemię i zająć się tym, co realne, a nie marzyć o niebieskich migdałach!
Od wczoraj drużyna ŁKS rozpoczęła zajęcia na tym obiekcie, ale z konieczności musi korzystać z płyty ze sztuczną trawą. Większość piłkarzy nie miała okazji grać ani ćwiczyć na trawie przy al. Unii, toteż jak najbardziej wskazane jest przeniesienie treningów w to właśnie miejsce, które do 1 czerwca będzie polem walki o utrzymanie pierwszej ligi dla Łodzi. Bez wątpienia dobrze jest znać każdy skrawek murawy na własnych śmieciach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany