18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile broni w prywatnych rękach? Policja odbiera pozwolenia

(em)
Te rewolwery i pistolety trafiły do policyjnego depozytu.
Te rewolwery i pistolety trafiły do policyjnego depozytu. Edward Mazurkow
Już 121 pozwoleń na posiadanie broni palnej cofnęła w tym roku mieszkańcom Łodzi i województwa Komenda Wojewódzka Policji.

- Głównie z powodu skazania prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, m.in. za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Także ze względu na orzeczenie lekarskie lub psychologiczne, wykluczające możliwość posiadania broni palnej - mówi podkom. Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Najwięcej pozwoleń - 83 - cofnięto na broń gazową. 21 osób straciło pozwolenia na broń bojową do obrony osobistej, 15 na myśliwską i dwie na sportową.

W ubiegłym roku Wydział Postępowań Administracyjnych KWP cofnął 753 pozwolenia na broń palną. Od stycznia tego roku wydał tylko cztery.
Według policyjnych statystyk, mieszkańcy Łodzi i województwa posiadają do obrony osobistej 1582 sztuki broni palnej. Najpopularniejsze są pistolety Glock i rewolwery Rossi. Amatorzy polowań mają 13.949 dubeltówek, sztucerów i drylingów, czyli broni myśliwskiej z trzema lufami, dwiema na śrut i jedną na kule. Policja informuje ponadto, że w rękach myśliwych jest 131 pistoletów, 51 rewolwerów i 25 karabinków. Aby otrzymać pozwolenie na broń krótką, myśliwy nie musi zdawać egzaminu, jaki obowiązuje kandydatów ubiegających się o nią do ochrony osobistej. Składa tylko wniosek, do którego musi dołączyć wyniki aktualnych badań lekarskich i psychologicznych.

Broni sportowej w rękach prywatnych jest obecnie 1658 sztuk. Przeważnie są to wysokiej klasy pistolety. Broni gazowej jest 11.918 sztuk, ale jej liczba maleje, gdyż posiadacze muszą również legitymować się ważnymi badaniami lekarskimi i psychologicznymi, których kiedyś od nich nie wymagano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany