Drożeje pieczywo! Jak nie już, to wkrótce...

- Za bułkę z przedziałkiem jeszcze na początku roku płaciłam 0,45 zł - dziś już 0,55 zł, za podłużną, tzw. paluch, 0,49 zł, a teraz - też 0,55 zł - mówi Krystyna Olczyk, klientka jednego z marketów na Retkini. - W hipermarkecie także widzę różnice. Np. za kajzerkę, do niedawna za 18 groszy, dziś płacę 22 grosze, a za zwykły chleb, który w grudniu kosztował 1,48 zł, teraz trzeba dać 1,59 zł.

To się zgadza z zapowiedziami analityków rynku, którzy przewidzieli, że już w styczniu odczujemy w portfelach podwyżki cen pieczywa. Pod koniec 2012 roku mąka w hurcie zdrożała bowiem, w zależności od rodzaju, od 8 do 11 procent, znacząco wzrosły też ceny zbóż. Część piekarzy broni się jeszcze przed podwyżkami.

- Niezmienne ceny pieczywa utrzymujemy od trzech lat, bo konkurencja na rynku jest ogromna - twierdzi przedstawiciel jednej z dużych piekarni w Łodzi. - Jednak mąka w tym czasie zdrożała kilkanaście razy. Dlatego sądzę, że w ciągu najbliższych miesięcy podwyżek nie da się uniknąć.
Gdy rosną ceny, spada popyt. Według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, w pierwszej połowie 2012 roku statystyczny Polak zjadał tygodniowo 6,52 kg pieczywa i innych produktów mącznych, podczas gdy rok wcześniej - 6,66 kg, a dwa lata temu - 6,77 kg.