Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugi sparing piłkarzy Widzewa. Dzisiaj sprawdzi ich Calisia Kalisz

(bart)
Adam Banasiak liczy, że zagra z Calisią
Adam Banasiak liczy, że zagra z Calisią paweł łacheta
Piłkarze Widzewa, dziewiątej drużyny ekstraklasy, mają za sobą drugi dzień zgrupowania w Uniejowie. Dzisiaj, w samo południe, podopieczni trenera Radosława Mroczkowskiego rozpoczną tam swój drugi mecz sparingowy. Rywalem łodzian będzie występująca w grupie zachodniej II ligi, Calisia Kalisz.

Przypomnijmy, iż w pierwszym spotkaniu kontrolnym Widzew pokonał na boisku UKS SMS Łódź Tur Turek 2:1 po golach Tunezyjczyka Mehdiego Ben Dhifallaha i Sebastiana Dudka.
Wtorek w Uniejowie rozpoczął się od rozgrzewki w sali gimnastycznej oraz testów szybkościowych. Następnie widzewiacy mieli trening na sztucznej murawie, obiad i kolejne zajęcia. Starcie z Calisią zamierzają rozegrać na naturalnym boisku, wszystko jednak zależy od warunków atmosferycznych.
Sytuacja kadrowa w drużynie Mroczkowskiego nie uległa zmianie. Cały czas na testach przebywają więc: Chorwat Dino Gavrić, Japończyk Ryan Yuki Hirooka, Niemiec Lincoln Assinouko oraz Amerykanin Marinko Rudela. Niemal na pewno ci zawodnicy sprawdzą się z zespołem z Kalisza. Dopiero wówczas mogą zapaść decyzje dotyczące ich ewentualnej przyszłości w klubie z al. Piłsudskiego.
Jesteśmy przekonani, że trener łodzian dokładnie przyjrzy się tym graczom i nie będzie miał żadnych sentymentów. Już nieraz udowodnił, że Widzew nie jest instytucją charytatywną.
Pierwszy obóz widzewiaków w okresie przygotowawczym zakończy się w najbliższą sobotę. Początkowo chłopaki Mroczkowskiego mieli zmierzyć się w Uniejowie z innym drugoligowcem, Lechem Rypin.
Tak się jednak nie stanie, bowiem zespół z Rypina przeżywa ogromne kłopoty organizacyjne.
Dość powiedzieć, iż po spotkaniu z zarządem Lecha piłkarze rozwiązali kontrakty i mają wolną rekę w poszukiwaniu nowych pracodawców. Tak, niestety, wyglądą smutna futbolowa rzeczywistość w naszym kraju.
Nie oznacza to jednak, iż łodzianie ograniczą się tego dnia wyłącznie do treningów. O godz. 13 rozpoczną bowiem w Uniejowie mecz z pierwszoligową Sandecją Nowy Sącz. Bez wątpienią znacznie silniejszy rywal powinien przynieść same korzyści widzewiakom.
Dopiero po zakończeniu tego spotkania piłkarze wrócą do Łodzi.
Adam Banasiak liczy, że zagra z Calisią

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany