W garażu przy ul. Jaracza 41 w Łodzi, w oplu vectrze znaleziono zwłoki 27-letniej kobiety i 35-letniego mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że para zatruła się spalinami.
Policja nie podaje, czy było to samobójstwo, czy nieszczęśliwy wypadek. Na miejscu jest prokurator i policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza.
Sąsiedzi twierdzą, że 35-latek miał wczoraj urodziny. Zwłoki w garażu odkrył jego ojciec.
Zmarły mężczyzna mieszkał obok garażu - jego żona jest w szoku, nie chce rozmawiać z dziennikarzami. Spalinami poważnie zatruło się także ok. 60-letnie małżeństwo mieszkające nad feralnym garażem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!