Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NASA ostrzega! Rośnie niepokój związany z końcem świata

niewiarygodne.pl
Za niespełna trzy tygodnie może być już po nas - takie słowa są bliskie sercom rzeszy ludzi na całym świecie. Wszystko przez rzekome proroctwo Majów, które wieścić ma nadchodzący koniec dziejów - pisze niewiarygodne.pl

Informacje, które nieustannie pojawiają się w mediach, sprawiły, że coraz więcej ludzi zaczęło wierzyć w tę wizję. Specjalny komunikat w sprawie wydała ostatnio NASA. Przedstawiciele agencji ostrzegli, że całe zamieszanie wokół tej sądnej podobno daty może spowodować trudne do wyobrażenia straty, a w efekcie doprowadzić do czegoś, co można by nazwać samospełniającym się proroctwem.

Nikt już nie ma chyba wątpliwości, że końcówka tego roku będzie wyjątkowa. Oprócz tradycyjnego w ostatniej dekadzie grudnia oczekiwania na Święta Bożego Narodzenia oraz sylwestrowe szaleństwo, pojawiła się jeszcze jedna data, której towarzyszyć będą wzmożone emocje. Mowa oczywiście o dniu 21 grudnia, który - ze względu na rzekomą przepowiednię Majów - coraz więcej ludzi uważa za schyłkowy w dziejach ludzkości.

Wielu naukowców wypatruje prawdziwej klęski, jaka może dotknąć ludzkość w najbliższych dniach. Nie są one związane bynajmniej z katastrofami i kataklizmami, które miałyby spaść na mieszkańców Ziemi. Za wielkie niebezpieczeństwo należy zaś uznać obłęd towarzyszący nadejściu "tego" czasu. Eksperci podkreślają, że w wielu środowiskach pojawił się nastrój paniki. Atmosfera taka może doprowadzić do nieprzewidzianych i gwałtownych zachowań, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Badacze uważają, że wraz ze zbliżaniem się "tej" daty, wśród nastolatków, którzy naprawdę boją się końca świata, wzrosnąć może liczba samobójstw. Naukowcy twierdzą także, że w związku z zaistniałą sytuacją coraz więcej młodzieży cierpi na bezsenność oraz z powodu braku apetytu - poinformował serwis "Live Science".

"W czasie, kiedy wielu ludzi traktuje to jako formę żartu, a wielu pozostałych jako tajemnicę, istnieje pewna grupa ludzi, którzy są naprawdę zaniepokojeni" - powiedział David Morrison, astrobiolog z NASA Ames Research Center. "Myślę, że propagowanie przez internet plotek, które mogą wystraszyć dzieciaki to prawdziwe zło".

Eksperci z Amerykańskiej Agencji Kosmicznej starają się też tonować nastroje wśród tych, którzy uważają, że 21 grudnia 2012 r. w Ziemię uderzy nieznana nauce planeta albo jakiś inny obiekt, który doprowadzi nas do zagłady. Zdaniem astronomów, nie ma absolutnie takiego niebezpieczeństwa.

Według naukowców, całe zamieszanie wokół końca świata A.D. 2012, które zaskakująco okazało się mieć olbrzymi potencjał marketingowy, należy uznać za zwykłą fantazję, która ma jednak daleko idące skutki dla wielu ludzi na całym świecie.

Według specjalistów z NASA, największą odpowiedzialność za obecny stan ponoszą filozofowie operujący w nurcie New Age, którzy wierzą, że w najbliższym czasie cały świat czeka wielka transformacja.

O próbach tonowaniu nastrojów przez naukowców informowaliśmy już wcześniej. Przed kilkoma miesiącami głos w sprawie zabrali m.in. badacze kultury Majów, którzy orzekli, że gorączka na punkcie zapowiedzianego rzekomo przez przedstawicieli starożytnej kultury końca świata nie ma tak naprawdę żadnych podstaw.

"Majowie zajmowali się przepowiadaniem przyszłości, ale nie w fatalistycznym sensie. Zabierali raczej głos na temat wydarzeń, które w ich cyklicznej koncepcji historii mogą się powtórzyć w przyszłości" - powiedział Alfredo Barrera, archeolog, który zajmuje się badaniem kalendarza Majów.

Zdaniem wielu historyków, w czynionych przez Majów zapowiedziach odnaleźć można wątki, których istota dotyczy w większym stopniu potencjalnych zagrożeń, polegających na nadejściu czasu wielkiej suszy czy rozprzestrzenianiu się epidemii niż próbach precyzyjnego określenia terminu schyłku świata.

Naukowcy podkreślają, że zainteresowania Majów, które dotyczyły przyszłych wydarzeń, wykraczały daleko poza 21 grudnia. Ich zdaniem, istnieje mnóstwo dowodów potwierdzających taki stan rzeczy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany