Była gwałcona we śnie przez swojego chłopaka! Dostał za to 8 lat więzienia

Robert Fryer gwałcił Naomi aż przez cztery lata, a ona, nie miała o tym pojęcia...! Para mieszkała razem. Zboczeniec wcześniej podawał swojej dziewczynie narkotyki. Rano wmawiał, że się upiła butelką wina i urwał jej się film - podaje "Daily Mirror". Oszukiwał i wykorzystywał ją w ten sposób mniej więcej raz w miesiącu.

Chłopak malował dziewczynie paznokcie, zakładał jej biżuterię, sukienki i robił zdjęcia, kiedy nieprzytomną gwałcił. To dzięki tym fotkom na jaw wyszły jego ohydne praktyki. Jak? Bezczelny pochwalił się zdjęciami koledze. A ten zaniepokojony, powiadomił policję. Fryer został aresztowany. Tłumaczył, że robił tak, bo choruje na somnofilię, czyli tzw. zespół śpiącej księżniczki.

Zaburzenie polega na przeżywaniu satysfakcjonujących stosunków płciowych poprzez uprawiania seksu ze śpiącym partnerem albo ocierania się o ciało śpiącego partnera.

Mimo prób tłumaczenia się chorobą, sąd skazał go za gwałt na dziewczynie na osiem lat więzienia.