Pudzianowski 16 grudnia wystąpi na gali w Londynie

Tą sensacyjną wiadomość potwierdziła Wirtualnej Polsce menadżerka "Pudziana", Barbara Demczuk. Okazało się, że Najman ostatecznie nie będzie walczył w Anglii z byłym strongmanem Tyberiuszem Kowalczykiem. - Warunki jakie ustaliłem z organizatorami nie zostały wypełnione. - powiedział Najman w rozmowie z BoxingNews.pl.
"El Testosteron" zapytany o to, co dokładnie było przyczyną odwołania walki i czy poszło o względy finansowe nie zdradza dokładnych powodów takiej decyzji, ale podkreśla, że jest to decyzja ostateczna, która nie podlega już zmianie.
W tej sytuacji 16 grudnia w londyńskiej IndgO2 arenie z Tyberiuszem Kowalczykiem zmierzy się Mariusz Pudzianowski".
MMC Fight Club dodaje, że "to przełomowe porozumienie" może sprawić, iż w przyszłości "Pudzian" zmierzy się z weteranem prestiżowej federacji UFC i także byłym strongmanem Olim Thompsonem. Thompson na tej samej gali w Londynie będzie walczył z jednym z najlepszych polskich wojowników MMA wagi ciężkiej, Damianem Grabowskim.
Dodajmy, że występ Pudzianowskiego na gali MMC Fight Club potwierdza jeden ze współwłaścicieli organizacji, Marcin Wawrzynowski. - Mariusz jest już na 100 procent pewny u nas - powiedział Wawrzynowski w rozmowie z MMAnews.pl.
"Pudzian", 5-krotny mistrz świata siłaczy, do tej pory stoczył w MMA osiem walk, z których wygrał pięć, dwie przegrał, a jedna zakończyła się jako "no contest" z powodu pomyłki sędziego. Tylko raz walczył poza granicami Polski - 21 maja 2010 roku w Worcester w Stanach Zjednoczonych przegrał z byłym mistrzem UFC Timem Sylvią. Dla Tyberiusza Kowalczyka będzie to debiut w MMA.