- Pomyślałam, że może coś się stało, ale z radiowozu wysiadła strażniczka, otworzyła tylne drzwi, wypuściła dziewczynkę z plecakiem i zaprowadziła ją do szkoły.
- Nigdy nie widziałam, żeby strażnik albo strażniczka odprowadzali któregoś ucznia - mówi Małgorzata Grabowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Zgierzu. - Samochody strażnicze czasem patrolują okolicę ze względu na bezpieczeństwo dzieci, ale żeby z któregoś wysiadał uczeń? Nie przypominam sobie...
Dariusz Bereżewski, komendant straży miejskiej w Zgierzu, w której na 23 strażników przypadają trzy samochody służbowe, przyznaje, że wspomniana sytuacja miała miejsce.
- Rzeczywiście tego dnia strażniczka odwiozła samochodem służbowym swoją córkę do szkoły, był to jednak jednostkowy przypadek - wyjaśnia. - Wiem, że ma ciężką sytuację rodzinną, samotnie wychowuje córkę. Mogła tylko zapytać mnie o zgodę...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"