Kierowca samochodu nie zatrzymał się i nie udział pomocy poszkodowanemu.
- Na skutek odniesionych obrażeń, pomimo reanimacji, motocyklista zmarł na miejscu - mówi Radosław Gwis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - O godzinie 21 do komisariatu policji w Andrespolu zgłosił się 38-letni mieszkaniec powiatu łódzkiego-wschodniego, który oświadczył, że był uczestnikiem opisanego wypadku.
Mężczyzna był trzeźwy, pobrano mu krew do badań. Okazało się, że nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź-Widzew. Prokurator zadecyduje o treści ewentualnych zarzutów dla 38-latka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?