Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rugbiści Budowlanych stanęli w obronie kolegi. Wygrali i są prawdziwą drużyną

pas
Punkty zdobywa Sebastian Łuczak
Punkty zdobywa Sebastian Łuczak Paweł Łacheta
Rugbiści Budowlanych wygrali cenny wyjazdowy mecz z Posnanią, wykonując plan w stu procentach. Łodzianie zwyciężyli z bonusem czyli za 5 punktów (wykonując pięć przyłożeń piłki). Na dodatek pokazali, że są jedną drużyną, na dobre i na złe.

Gdy Sergo Mokia został kopnięty w głowę, wszyscy ruszyli na przeciwnika w obronie kolegi. Na boisku doszło do męskiej wymiany argumentów piętnastu na piętnastu. Sergo okupił starcie wstrząśniąciem mózgu i szyciem głowy
Sędzia się przyglądał, a potem po uspokojeniu atmosfery nakazał dalszą grę bez żadnych kartkowych konsekwencji.
Takie sytuacje w rugby się zdarzają i pokazują, że zespół stanowi całość i nie pęka przed żadnym, nawet grającym niegodnie z przepisami przeciwnikiem.
Punkty zdobywa Sebastian Łuczak
A jak wyglądał sam pojedynek? Opowiada trener Mirosław Żórawski: - Po nerwowym początku stopniowo osiągaliśmy przewagę na boisku, którą przed przerwą udokumentowaliśmy trzema przyłożeniami po efektownych akcjach ataku. Było to wynikiem przyspieszenia gry i kilku dokładnych rozegrań piłki w polu oraz dobrej postawy w stałych fragmentach. W drugiej połowie zdobyliśmy jeszcze dwa przyłożenia, a tym samym punkt bonusowy. Grająca ambitnie do końca meczu Posnania w ostatnich 10 minutach zdominowała nas pod polem i zdobyła dwa przyłożenia.
Posnania Poznań
- Budowlani 14:34 (0:22)

Punkty dla Budowlanych: Sebastian Łuczak - 14, Łukasz Czarniak, Dariusz Kaniowski, Batłomiej Szczukocki, Davit Gugushvili po 5; dla Posnanii:: Jędrzej Paul, Bartosz Szypula po 5, Daniel Trybus 4.
Budowlani: Ignaczak, Stolarz (68, Sz. Stępień), Mokia (59, Kościelski), Kowalewski, Justyński (2, M. Szczukocki), Szyburski, Fortuna, Gugushvili, Żórawski (68, Wilczyński), Czarniak, Kaniowski (78, Abashidze), B. Szczukocki, Łuczak, Matyjak, Kozakiewicz (48, Kotasa).

Ekstraklasa rugby staje się coraz ciekawsza. Każdy może wygrać z każdym. Lechia Gdańsk niespodziewanie przegrała w Sochaczewie z Orkanem 14:15 (7:6). Arka Gdynia bez większych problemów ograła dotychczasowego lidera - Pogoń Siedlce 38:5 (19:5) i przewodzi rozgrywkom. Budowlani Lublin odnieśli najwyższe zwycięstwo w t ej kolejce, pokonując AZS AWF Warszawa 55:5 (22:5).
Sytuacja jest taka, że gdyby łodzianie w dwóch przegranych pojedynkach zdobyli choć jeden bonusowy punkt, dziś byliby liderami. Jakkolwiek by na to patrzeć w najbliższą sobotę hitowy pojedynek Budowlanych z autorem prawdziwej sensacji - Orkanem.

W meczu II ligi rugby drużyna BBRC Łódź pewnie pokonała AZS Zielona Góra 45:3. Cenny sukces, bo wydawało się, że pojedynek będzie bardziej zacięty i wyrównany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany