Prezes GOŚ z wyrokiem karnym nadal w pracy

Przypomnijmy, że w połowie września okazało się, że mimo wyroku podpisał po powierzeniu mu obowiązków szefowania GOŚ, oświadczenie o tym, iż nie toczy się przeciwko niemu żadne postępowanie karne oraz że nie jest skazany żadnym wyrokiem karnym.

Wyrok, w którym Krzysztof Szymański został uznany przez sąd za winnego, dotyczy dopuszczenia się pomówienia w celu poniżenia jednego z byłych prezesów łódzkiej spółdzielni mieszkaniowej "Czerwony Rynek", w której Krzysztof Szymański był przewodniczącym rady nadzorczej.

- Na ostatnim posiedzeniu rady nadzorczej poprosiliśmy prezesa o nowy wyciąg z Krajowego Rejestru Karnego - mówi Witold Gerlicz, sekretarz rady nadzorczej GOŚ. - Poprosiliśmy, by wystąpił po niego po 20 października, kiedy odbywająca się obecnie procedura wpisu do niego powinna się już zakończyć. Jeśli na jego podstawie okaże się, że prezes oświadczył nieprawdę, nie widzę innej możliwości jak odwołanie go z piastowanej funkcji. Ostateczna decyzja zapadnie jednak po konsultacjach z przedstawicielami miasta, z którymi członkowie rady spotkają się jeszcze w tym miesiącu. Kolejne posiedzenia rady jest planowane na koniec października.