Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kwaśniewska wychodzi za Badacha

(wp.pl)
To już dziś! Najbardziej oczekiwany ślub roku, a może nawet dekady. Aleksander Kwaśniewski (58 l.) swą jedyną ukochaną córkę odda pod opiekę innemu mężczyźnie. A Ola Kwaśniewska (31 l.) już jutro rozpocznie życie u boku Kuby Badacha.

I będzie musiała zmienić na facebooku swój status związku - na zamężna.

Uroczystość rozpocznie się punktualnie od godzinie 18.00 w Katedrze Polowej Wojska Polskiego na warszawskiej Starówce. Ale goście będą zjeżdżać się już od godziny 17.00, tak by był czas na sprawdzenie zaproszeń i usadzenia gości w odpowiednich rzędach.

Bezpieczeństwa państwa młodych i wszystkich gości będzie pilnować ekipa 30 profesjonalnych ochroniarzy. Wesprze ich kilku agentów BOR, bo agenci mają chronić byłego prezydenta aż do śmierci.

Kiedy już 400 zaproszonych na uroczystość gości zajmie właściwie miejsce, zabrzmi muzyka i niezwykle wzruszony były prezydent poprowadzi do ołtarza swoją ukochaną córkę.

Ola założy suknię zaprojektowaną specjalnie dla niej przez Sabinę Pilewicz.

Ślubna kreacja panny młodej jest zdobiona kryształami Swarovskiego.

Pan młody będzie na Olę czekał przy ołtarzu ubrany w elegancki smoking projektu Tomasza Ossolińskiego, najsłynniejszego polskiego projektanta męskich strojów.

Państwo młodzi poprosili gości o nieprzynoszenie tradycyjnych bukietów, a w zamian przeznaczenie pieniędzy na schronisko dla psów w Celestynowie.

Po zakończeniu mszy państwo młodzi i wszyscy zaproszeni na uroczystość goście udadzą się do Serocka, gdzie w nowo wybudowanym, położnym nad Narwią luksusowym hotelu około godziny 20.00 rozpocznie się wesele.

Do dyspozycji gości będzie sala balowa miesząca 1200 osób, spa a nawet kręgle i bilard, jeśli ktoś będzie miał ochotę na takie rozrywki.

Tam też młoda para przyjmie życzenia i prezenty.

Po wygłoszeniu toastów i specjalnie przygotowanych na ten dzień przemówień rodziców państwa młodych i świadków, Ola i Kuba odtańczą swój pierwszy małżeński taniec.

Chwilę później panna młoda zrzuci suknię ślubną i przywdzieje bardziej wygodną kreację także projektu Sabiny Pilewicz. A potem... szampańska zabawa do białego rana, a może nawet dłużej.

Państwo młodzi w tym wyjątkowym dniu nie będą się nigdzie spieszyć, wszak szczęśliwi czasu nie liczą.

Ach, co to będzie za dzień!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany